Szał radości we Wrocławiu!
Słabe dośrodkowanie Victora Garcii z prawego narożnika i Hiszpan dopada do bezpańskiej piłki. "Zabrał się" z nią w pole karne, by przy biernej postawie obrony, która widziała podniesioną chorągiewkę, uderza płasko do siatki między nogami Artura Boruca!