Kapitalną okazję mieli teraz zawodnicy Dariusza Banasika! Po dalekim zagraniu Dawid Abramowicz "przedłuża" piłkę na lewą stronę do Miłosza Kozaka. Ten ją przyjął, popatrzył, po czym dośrodkował na dalszy słupek, skąd nieznacznie głową pomylił się Maurides!