Fantastyczna akcja gospodarzy! Prostopadłe, wysokie zagranie do Arkadiusza Woźniaka, który uniknął pułapki ofsajdowej. Skrzydłowy zagrał w pole karne i tam wyprzedził bramkarza Adrian Błąd, który sprytnym strzałem po ziemi dał swojemu zespołowi prowadzenie. Kapitalny początek dla GieKSy.