Niestety - koniec meczu! Rangersi wygrywają i ich seria trwa już 17. spotkań. Dla Lecha to druga porażka w fazie grupowej Ligi Europy.
Puchacz płasko dogrywa, ale źle. Lechowi uciekają cenne sekundy po stracie.
Moder za słabo uderza. Lech naciska, ale jest bardzo ciasno pod bramką.
Sędzia z Estonii doliczył trzy minuty.
Długie rozegranie Lecha. W końcu strzela Awwad, lecz niecelnie. Szkoda!
Na ofsajdzie złapany Morelos.
Jeszcze wchodzi Kaczarawa. Za Ramireza. Lech zatem z trzema napastnikami.
Wejście Krawecia w pole karne. Ukrainiec dogonił piłkę przed linią, ale wrzutka na Ishaka była za mocna. Strzał Szweda niecelny.
Barker! Uderza mocno, ale obok.
Awwad za Marchwińskiego.
I jeszcze Barker za Kenta.
Jack za Arfielda.
Okazja! Marchwiński głową po wrzutce, ale obok!
Lech nie odpuszcza. Walczy o kontaktową bramkę. Teraz zabrakło dokładności w podaniu Modera na wolne pole.
Prawie, prawie! Moder po rożnym, ale obok. Czas na zmiany w Lechu. Dawno niewidziany Sykora wchodzi w miejsce Skórasia.
Ishak z próbą odegrania w polu karnym. Róg dla Lecha.
Morelos uderza na bliższy słupek. Celnie, ale Bednarek na miejscu.
Okres nieco lepszej gry Lecha. Zespół z Poznania w końcu opuścił własną połowę.
Zungu za Hagiego.
Zmiennik Morelos strzela na 1:0. Uderzył głową z bliskiej odległości, po dośrodkowaniu z lewej strony...
GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Morelos na 1:0.
Niestety Lech ogranicza się do wybijania piłki.
Lech ewidentnie przytkany. Kolejny róg dla gospodarzy. Szykują się kolejne zmiany.
Znowu groźnie. Morelos uderza po kornerze. Będzie kolejny róg.
Pół godziny do końca. Czy Lech przetrwa te ataki?
No i znowu... Gdyby to była piłka ręczna to trener wziąłby czas. Trudny fragment dla Lecha.
Lech cofnięty, za łatwo traci po odzyskaniu. Potrzeba spokoju z pierwszej połowy! Tymczasem Kent uderza, ale bardzo nieudanie.
Pierwsza zmiana. Roofe zszedł, za niego Morelos. Tego piłkarza najpewniej kojarzycie z meczu z Legią.
Bomba Arfielda z dystansu. Piłka obok prawego słupka. Strzał kontrolował Bednarek.
Ramirez psuje kontrę. Podał źle w kierunku Ishaka.
Robi się dość niebezpiecznie. Lech gubi się pod własną bramką - na razie bez konsekwencji.
Roofe zdaje się fauluje. Albo był spalony.
Fura szczęścia. Rangersi nie zabrali się z piłką po jej odzyskaniu. Tylko aut.
Róg dla gospodarzy. Wcześniej dobra interwencja Rogne.
No! Niezła próba. Rogne uderza głową, ale obok. Tymczasem Benfica prowadzi 1:0. Pizzi z rzutu karnego.
Moder z wolnego w mur. Piłkę odzyskuje Puchacz i znów będzie wolny, bo pomocnik dał się sfaulować.
Goldson z kartką. Szansa Lecha z rzutu wolnego.
BLISKO gola dla Lecha! Czerwiński otwartym korytarzem. Mknie po skrzydle, pod bramkę, wreszcie dośrodkowuje, ale Ishak na wslizgu nie sięgnął piłki!
Rangersi starają się podkręcać tempo. Szybciej następuje doskok na połowie Lecha.
Balogun z kartką za atak na Skórasia.
Druga połowa rozpoczęta. Od środka Lech. Na razie bez roszad w obu jedenastkach.
Koniec pierwszej połowy. Wstydu nie ma! Lech stara się prowadzić grę, w obronie nie popełnił większych problemów, dlatego mamy remis. Wracamy za kwadrans w nadziei na bramkę.
Celne strzały? O dziwo 1:0 na korzyść gospodarzy.
Moder bezpośrednio z wolnego. Odległość spora, strzał ładny, ale obok słupka. Zabrakło z dwóch metrów, może półtora.
AJJJJJ! Chyba najlepsza akcja Lecha. Czerwiński oddaje piłkę Ishakowi, a ten uderza obok spojenia słupka z poprzeczką.
Davis uderza dwukrotnie w jednej akcji. Jego koledzy sugerują zagranie ręką w polu karnym Lecha, ale sędzia nakazuje grać dalej.
Pochwalmy ustawienie Lecha w obronie. Praktycznie wszystkie próby dogrania w polu karne zostały właśnie przecięte.
W meczu Benfica Lizbona - Standard Liege również 0:0.
Ścisk w polu karnym Lecha. Piłka krąży bardzo szybko między rywalami, ale w decydującym momencie strzał nie pada. Uff!
Lech ma dziś w sobie niebywały spokój. Niesamowita dojrzałość, choć na boisku czterech młodzieżowców!
Czerwiński pod bramką. Próbuje wrzucić, ale piłka trafia go jako ostatniego - zamiast rogu strata.
Barisić na szczęście dogrywa za krótko. Lech szybko wychodzi spod opresji - faulowany Skóraś.
Nakładka ze strony Marchwińskiego. Szkoci mają rzut wolny. To okazja na wrzutkę w pole karne do nabiegających graczy.
McGregor dość krótko odegrał do kolegi z pola! To mogło się skończyć przejęciem Ishaka i strzałem do pustej bramki.
Lech rozegrał go krótko. Niestety Skóraś został złapany na ofsajdzie po wymianie dwóch podań.
Trzeci korner dla Lecha. Popracował Ishak.
Czerwiński do Modera. Jest strzał, ale zabrakło dokręcenia. Piłka o dobrych parę metrów minęła bramkę.
Mimo klasy rywala, mimo osłabień, mimo aury Lech gra dość spokojnie. Na razie jest to wyrównane spotkanie.
Bednarek spokojnie wyłapuje futbolówkę po centrze na krótki słupek.
Rangersi mają jeszcze lepszą akcję! Mijanka Rogne w powietrzu, na szczęście strzał jest niecelny. Uff!
Ajjj! Bardzo ładnie kombinował Lech. Prostopadła piłka do Ishaka, lecz bramkarz McGregor miał bliżej i przejął.
Jeżeli chodzi o rożne to Lech na razie bez pomysłu na Rangersów.
I drugi korner dla Lecha - z drugiej strony. Wywalczył Puchacz po akcji z Kraweciem.
Trener Żuraw pod parasolem. Ma skwaszoną minę.
Bez zagrożenia. Skóraś wrzucił źle. Lech jednak szybko odzyskał piłkę.
Przed nami pierwszy korner dla Lecha. Wywalczył go Kraweć.
Arfield! Mocny strzał, ale Bednarek na posterunku. Skuteczna interwencja.
Brawo Satka! Świetnie dobiegł do piłki, a potem uratował ją przed wyjściem za linię boczną.
Lech momentami sporo ryzykuje. Z drugiej strony nie wybija przed siebie, tylko z każdej sytuacji próbuje wyjść podaniami po ziemi.
Po wolnym sędzia odgwizduje faul na korzyść Lecha. Ucierpiał Moder, który walczył o górną piłkę.
Ishak otrzymał kartkę za faul na własnej połowie.
Hagi.... Blisko! Strzał nieudany, bo Rumun nieczysto kopnął z kilku metrów.
Skóraś wyraźnie pchnięty, ale to Rangersi otrzymali róg. Dośrodkowanie Barisicia nieudane.
Wieje dość mocno. Na jednej z trybun podwiewa sporą sektorówkę z herbem klubu. Tymczasem Lech! Puchacz pod bramką w poszukiwaniu Ishaka, ale niedokładnie.
Tavernier nieudanie wrzuca - za bardzo przeciągnął tę piłkę. Z piątego metra wznawia Bednarek.
Coraz groźniej... Kraweć na szczęście asekuruje kolegów i wybija na róg.
Niebezpiecznie w okolicach szesnastki Lecha. Wybija w aut Rogne.
Uznajmy to za pierwszą, niezłą akcję Lecha. Po kilku podaniach uderza Ramirez, ale obok prawego słupka.
Z błędem też Marchwiński. W porę zainterweniował Moder, który trochę przesunął grę do przodu.
Rogne trochę nerwowo, na szczęście jego błąd naprawił Kraweć.
Piłkę ma Lech. Długo rozgrywa ją przez stoperów i bocznych obrońców.
Blisko połowa ankietowanych uważa, że zwyciężą gospodarze.
Pierwsza wrzutka ze strony Lecha - niedokładna. Piłkę przechwycił bramkarz.
Spora ruchliwość i wymienność pozycji - Rangersi prezentują ciekawy futbol.
Rogne za linię końcową. Pierwszy korner dla gospodarzy.
Pierwszy gwizdek w meczu! Od środka rozpoczęli gospodarze. Lechowi należy życzyć powodzenia, bo misja jest bardzo trudna.
Piłkarze wychodzą na murawę. Za chwilę przywitanie kapitanów i pierwszy gwizdek. Lech w strojach biało-niebieskich.
Od 6 sierpnia Rangersi nie przegrali żadnego meczu. Ich seria to piętnaście meczów bez porażki (trzynaście zwycięstw, dwa remisy).
Zawody poprowadzi sędzia z Estonii. Mecz oczywiście bez udziału publiczności.
W gościnę bez niczego? Lech tak nie robi. Rangersom podarował rogale:
- Zawsze czuję ekscytację przed meczem. Obawy też są, bo wypadło paru ważnych piłkarzy - mówił przed kamerą TVP Sport, trener Dariusz Żuraw. - Obyśmy my byli częściej przy piłce niż Rangersi.
W Glasgow deszcz, silny wiatr i chłód.
Opaskę kapitana założy Rogne. Poza kadrą Lecha oprócz wspomnianych graczy również Butko.
Ławka rezerwowych Lecha: Malenica, Muhar, Sýkora, Dejewski, Kacharava, Awwad, Klupś
W składzie Lecha w sumie cztery zmiany. W środku pola zobaczymy jednak Marchwińskiego, a nie Muhara.
Co to za osłabienia? Otóż Lech dziś bez rozgrywającego - Tiby. Nie ma też Crnomarkovicia, ani Kamińskiego.
Lech Poznań kontynuuje przygodę w fazie grupowej Ligi Europy. Po porażce 2:4 z Benfiką Lizbona zawalczy na wyjeździe ze szkockim Rangers FC, który 2:0 wygrał ze Standardem Liege. Łatwo nie będzie, tym bardziej że w kadrze jest sporo osłabień.