W ostatnich tygodniach kibice białostockiej drużyny nie mają wielu powodów do radości. A przecież jeszcze niedawno, po serii dobrych wyników, sympatycy Jagi żyli nadzieją, że ich zespół dołączy do czołówki. Jednak mecze w grupie mistrzowskiej dość brutalnie zweryfikowały plany podopiecznych Iwajło Petewa.