Koniec spotkania! Wisła Płock wygrywa i zapewnia sobie utrzymanie. Trzecim spadkowiczem Arka Gdynia. Do 1 ligi wraca po czterech sezonach przerwy.
Jirka kopnął z daleko - źle. Za chwilę spadek Arki stanie się faktem.
... bo Kocyła też dostał kartkę. Do meczu doliczono trzy minuty.
Janża dostał kartkę. Ale to nie koniec...
Bainović otrzymał żółte kartki. Puszczają nerwy w końcówce meczu.
Do notesu arbitra trafił też trener Sobolewski. Żółta kartka.
Szwoch ukarany kartką.
No i mogło być 1:1. Giakoumakis po rożnym fajnie wybiegł, ale uderzył nad poprzeczką.
Zszedł Gjertsen. Za niego Kocyła.
Krawczyk w miejsce Ściślaka.
FURMAN! Ależ to zepsuł! Chciał się zabawić z Chudym. Uderzył a'la Panenka, a bramkarz wyczekał i złapał "w zęby". Nadal 1:0!
Ściślak faulował Szwocha na linii. Sędzia Sulikowski dostał takie potwierdzenie z wozu VAR, więc nawet nie podszedł do ekranu. Strzela Furman...
Mamy rzut karny dla Wisły Płock!
Chudy bodaj trzeci raz interweniuje przed polem karnym. Podcinką wybił na aut.
Angielski za Sheridana.
Stefańczyk z kartką za faul na Angulo.
To pierwszy gol Adamczyka w ekstraklasie.
Jimenez w odpowiedzi. Dobry strzał, ale znów broni Jimenez.
Jeżeli strzelać pierwszego gola w sezonie to w takim stylu. Chudy za krótko wybija piłkę po strzale Szwocha, dopada do niej Adamczyk i technicznym uderzeniem umieszcza w siatce.
GOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Adamczyk na 1:0 dla Wisły Płock!
I ponownie Jimenez. Z daleka, prawą nogą. Dokręcał, ale Kamiński dogonił piłkę. Udana interwencja bramkarza.
Najlepsza akcja Górnika! Jimenez jest już w polu karnym, oddaje strzał w gąszczu rywali, ale Kamiński skrócił kąt i nawet złapał piłkę w ręce. Kibice skandują jego nazwisko.
Janża znowu ucierpiał. Tym razem po starciu z Sheridanem. Czas na zmianę? Chyba nie ma co ryzykować.
Chudy trzeźwo wyprzedził Tomasika.
Furman w swoim stylu wstrzelił z wolnego. Niewiele zabrakło, żeby Gjertsen zamknął akcję strzałem.
Merebaszwili już nie gra. Wszedł Tomasik.
Górnik zmienia ustawienie (jednego stopera mniej) i wprowadza najlepszego strzelca. To przyniesie wymierny efekt?
I jeszcze Bainović za Paluszka. Dobry debiut młodzieżowca.
Angulo za Prochazkę.
Jirka źle nabiegł na wrzutkę. Ostatecznie nie oddał strzału głową.
- Ruch, ruch, ruch, gol, gol, gol - krzyknęli kibice. Furman po kornerze jednak stracił piłkę, a na dokładkę sfaulował rywala.
Giakoumakis - umie się zastawić i odegrać, a także wbiec na dośrodowaną piłkę. Tym razem głową obok po zagraniu Jirki. Chyba powinien być rzut rożny, ale sędzia jest innego zdania - zaczyna Kamiński.
W odpowiedzi Ściślak. Bardzo mocno, efektownie, ale obok prawego słupka. Sporo zabrakło.
Blisko gola dla Wisły. Szwoch jednak się pomylił.
Druga połowa rozpoczęła się. Zmian nie widzimy. Od środka Wisła.
Koniec pierwszej połowy. Na razie bez bramek i emocji. Jeżeli taki wynik pozostanie do końca to Arka Gdynia pożegna się z ekstraklasą po 34. kolejce.
Paluszek raz jeszcze wybija groźną piłkę.
Zbliżamy się do końca pierwszej połowy. Delikatnie mowiąc nie jest to porywające widowisko.
Najlepsza akcja w meczu! Paluszek asekuruje Chudego - skutecznie! Wybija piłkę.
Wiśniewski nabrał ochotę na gola. Ładnie się podłączyl, ale w polu karnym kolega odegrał nie do niego. Kamiński przejął.
Sheridan wraca i fauluje Ściślaka.
Giakoumakis! Dobry zwód w polu karnym, lecz wrzutka niedokładna. Na piłkę czekał Jirka.
Wiśniewski wygrał pojedynek z Merebaszwilim. Świetna reakcja młodzieżowca: dogonił szybkiego pomocnika, potem nabił go i zyskał wznowienie z piątego metra.
Na razie dużo walki w środku pola i mało strzałów na bramkę.
Furman trafił w mur. Do piłki chciał się też zabrać Garcia.
Furman wywalczył rzut wolny. Odległość spora, ale spróbować trzeba.
Janża wrócił, Wiśniewski też się podniósł. Po wrzutce Janży udanie piąstkuje Kamiński, który został sfaulowany przez dwóch rywali.
Gra jest dość ostra. Cierpi Wiśniewski na połowie Wisły.
Wzmaga się doping dla Wisły Płock. Na trybunach kilkuset kibiców.
Debiutujący Paluszek zaczął trochę nerwowo. Teraz się poślizgnął, wcześniej nie zgarnął piłki przed linią autową. Na plus wygrany pojedynek głowkowy.
A może i nie... Janża ściągnął skarpetkę i utykając na gołej stopie opuszcza murawę. Będzie pierwsza zmiana?
Draśnięty Janża. Bolesne starcie, ale za chwilę będzie w porządku.
Górnik rozpoczął wysokim pressingiem.
Merebaszwili wrzucił, lecz do nikogo. Na pewno tam nie było Gjertsena, który teraz bije brawo.
Na razie to jest mecz, gdzie do powiedzenia mają coś bramkarze. Kamiński znów interweniuje na 15-16 metrze. Obrońcom uciekł w tej akcji Giakoumakis, ale został uprzedzony przez bramkarza.
Chudy! Błąd, ale bez konsekwencji. Po wstrzeleniu piłki przez Merebaszwiliego bramkarz Górnika wypuścił ją, ale złapał z powrotem, nim Gjertsen się zorientował.
Giakoumakis do końca pobiegł za piłką. Kamiński ją złapał, ale chyba trochę oberwał. W każdym razie gramy dalej.
Jirka był jednak i tak na spalonym, więc akcja Górnika skończyłaby się piłką dla Wisły.
Kamiński uprzedza napastnika Górnika. Wybicie piłki w aut.
Pierwszy gwizdek w meczu. Zaczynamy! Od środka zaczęli goście. Nad Płockiem ciemne chmury...
Wisła na niebiesko z białymi pasami, Górnik w białych koszulkach i granatowych spodenkach.
To będzie trzeci bezpośredni mecz tego sezonu. W dwóch poprzednich padły remis: 1:1 w Płocku, 2:2 w Zabrzu.
Wieści z Płocka są takie, że to jeden z ostatnich występów Furmana. Pomocnik żegna się z Wisłą. Podpisał aneks, ale umowy na dłużej nie przedłużył. Od sierpnia ma grać dla chorwackiego Hajduka Split.
Z kolei Górnik jest po domowej porażce z Wisłą Kraków (0:1). Trener Brosz zmienia dziś ustawienie. Wyjdzie pięciu obrońców w tym 19-letni Paluszek. To jego debiut w ekstraklasie. Jesień spędził w rezerwach (3 liga), przedtem był w Śląsku Wrocław - jako junior.
W zeszłej kolejce Wisła gładko ograła ostatni ŁKS Łódź, wygrywając 2:0. Dziś skład mocny: z Furmanem, Gjertsenem czy Urygą.
Co musiałoby się stać, żeby Wisła spadła z ligi? Wyjście jest jedno: musi przegrać wszystkie cztery ostatnie mecze, w tym dzisiejszy z Górnikiem. A Arka wszystkie pozostałe musi wygrać.
Wisła Płock i Arka Gdynia to jedyne drużyny, które walczą o utrzymanie. Przy czym to Wisła jest w wymarzonej sytuacji. Na trzy kolejki przed końcem posiada osiem punktów przewagi.
Czy dziś poznamy trzeciego ostatniego spadkowicza? Jest to całkiem prawdopodobne. Będzie nim Arka Gdynia, jeśli Wisła Płock co najmniej zremisuje swój mecz.