W tej edycji tak się złożyło, że Pogoń występuje tylko w delegacji i to bardzo daleko od Szczecina. Zaczęła bowiem w Rzeszowie od spotkania ze Stalą (1:0 po trafieniu Benedikta Zecha), a kontyunować będzie w Mielcu. I to w momencie kiedy równocześnie walczy o ligowe podium, mając w nogach trudy meczu z Cracovią (0:2) i perspektywę weekendowego spotkania z Lechem Poznań (już w sobotę).