Koniec spotkania. Pewne zwycięstwo Napoli i awans do fazy pucharowej z drugiego miejsca. Bohaterem dnia Milik - autor klasycznego hat-tricka. Czy to był ostatni mecz zespołu pod wodzą Ancelottiego? Jeżeli tak to Włoch pożegnał się z przytupem.
Sędzia doliczył tylko minutę.
Sypią się "żółtka". Paintsil również został ukarany.
Hagi bezpośrednio z rzutu wolnego! Pomysł dobry, wykonanie nie do końca. Rumun obił boczną siatkę, lecz od zewnętrznej strony.
I jeszcze kartka. Ukarany Koulibaly.
Ostatnie minuty Belgów w elicie. Dzisiaj zasłużyli przynajmniej na bramkę honorową.
Kolejna próba Belgów. Hagi uderzył jednak obok prawego słupka. Borges w miejsce De Norre. Więcej zmian dzisiaj nie będzie.
Rui otrzymał żółtą kartkę. Ancelotti podniósł się z ławki. Jest zły na grę zespołu.
Ostatnia roszada w Napoli to Llorente w miejsce Callejona.
Na boisku nie ma już Milika. Wszedł Lozano.
Jak to nie wpadło... Nie ma honorowej bramki. Hagi obił chyba słupek z bliska.
Młody bramkarz rzucił się w swoją prawą stronę, a Mertens podcinką uderzył w sam środek. Piąta bramka Belga w tej edycji Ligi Mistrzów.
GOOOOOOOOOOOOOOOOOL! To Mertens strzela na 4:0.
RZUT KARNY DLA NAPOLI!
De Norre trafił do notesu arbitra. Żółta kartka.
W Genk Hagi zmienia Ito.
Gaetano w miejsce Zielińskiego. Polak otrzymał porcję zasłużonych oklasków.
Tempo nam trochę siadło. Pojawiły się błędy. Przed chwilą piłki nie opanował Callejon.
Bongonda zmienił Samatę.
W drugim meczu Liverpool prowadzi z Salzburgiem 2:0. Dla Napoli oznacza to awans z drugiego miejsca.
Świetnie Vandevoordt. Odważną interwencją uprzedza Callejona. Potem jeszcze Allan, lecz obok bramki.
W ostatnich minutach Napoli jakby nieco odpuściło. To Genk atakuje i ma okazje na gola.
Hrosovsky z dystansu. To nie mogło zaskoczyć Mereta. I nie zaskoczyło.
Mecz jest płynny. Obie drużyny potrafią utrzymać się przy piłce. Nie ma też za dużo przewinień.
Maarten Vandevoordt debiutuje w Lidze Mistrzów. Ten nastoletni Belg nie ma jeszcze osiemnastu lat.
Meret radzi sobie z celnym strzałem. Napoli rozgrywa na własnej połowie.
Goście aktywnie na początku drugiej odsłony. Okazji szukał m.in. Ito.
Druga połowa właśnie się rozpoczęła.
Koniec pierwszej połowy. To jest mecz Milika. Trzy gole w tak krótkim czasie robią wrażenie. Wracamy za kwadrans!
Onuachu!!! Kiwa jednego, kiwa drugiego w polu karnym i uderza nad bramką. Jak on mógł to zmarnować?! Świetna akcja, ale wykończenie fatalne.
Trzecia bramka Arkadiusza Milika:
Nieprawdopodobne. Milik trafia w prawo i kompletuje klasycznego hat-tricka w 38 minut!
GOOOOOOOOOOOOOOOL! HAT-TRICK MILIKA!!!
Vandevoordt fauluje Callejona, który wyszedł sam na sam. Żółta kartka dla bramkarza i rzut karny dla Napoli.
RZUT KARNY DLA NAPOLI!!!
To szybkie i ciekawe spotkanie. Jakość w ofensywie zdecydowanie po stronie Napoli. Możliwe, że przed przerwą padnie jeszcze trzecia bramka.
Napoli chciało skopiować akcję na 2:0. Lucumi w ostatniej chwili wybija na róg. Dogrywał Di Lorenzo.
Meret jedną ręką odbija piłkę do boku. Skutecznie asekuruje także Manolas.
"Oprócz zdrowia Milik ma wszystko co potrzebujesz"
Szybka akcja Zielińskiego. Pierwsze podanie do Ruiza niezłe (zablokowany strzał), drugie, powtórne, już niedokładne.
Kolejne uderzenie Koulibaly'ego. Znowu niecelne. Tym razem Senegalczyk strzelił obok.
GOOOOOOOOOOOOOOOOL! MILIK PO RAZ DRUGI!
Ależ łatwo! Di Lorenzo dogrywa w pole karne, Milik wbiega i pakuje piłkę z prawej nogi. Co za pół godziny Polaka!
Genk wychodzi spod opresji. Di Lorenzo fauluje na połowie boiska. Kartki jeszcze brak.
Dlugo trwało przygotowanie akcji przez Napoli. Ostatecznie błąd Vandevoordt i jest kolejny rzut rożny.
Napoli wypchnęło Genk z własnej połowy.
Milik! Głową po wrzutce z prawej strony. Niestety, obok lewego słupka.
Na trybunach zasiada m.in. Marek Hamsik.
Ajj... Callejon wycofał piłkę, lecz nie doszli do niej ani Zieliński, ani Milik.
Meret sam na sam z Onuachu! Bramkarz Napoli skrócił kąt i wyrównującej bramki nie ma.
Pustki w Neapolu:
Według wirtualnej tabeli to Napoli zajmuje pozycję lidera.
Mertens szukał dośrodkowaniem Milika. Pospieszył się. Albo Polak pobiegł w złym kierunku. Tak czy siak okazja stracona.
Groźnie pod drugą bramką. Paintsil kropnął z dystansu. Meret jednak do końca kontrolował lot piłki. A ta przeszła obok prawego słupka.
Mertens chciał lobować. Z okolicy szesnastki kopnął tuż nad poprzeczką.
Onuachu główkował bardzo niecelnie. Wznawia Meret.
Wielką ochotę do gry wykazuje Koulibaly. Przed momentem zabrał piłkę na połowie rywala. Potem sprintem dobiegł w szesnastkę.
Koulibaly oddala zagrożnie. Genk po trudnym początku naciera jednak dalej.
To pierwszy gol Milika w tej edycji Ligi Mistrzów.
Co za klops bramkarza gości! Lucumi dograł do Vandevoordta, a ten naciskany przez dwóch rywali stracił piłkę na trzecim-czwartym metrze. Dobre zachowanie Milika, który skorzystał z prezentu. Ależ otwarcie!
GOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! MILIK!
POPRZECZKA! Koulibaly blisko szczęścia po kornerze.
Ponownie Lucumi - tym razem wyłuskał piłkę Mertensowi. Jest jednak róg.
Pierwsza akcja Polaków. Zieliński zagrywa w pole karne do Milika. Tego uprzedził jednak obrońca Lucumi. Od bramki zaczął Vandevoordt.
Gramy. Sędzia dał znak. Od środka zaczęli przyjezdni.
Genk to zespół, który w Lidze Mistrzów stracił najwięcej bramek - piętnaście. W dorobku jest tylko jeden punkt - właśnie z Napoli. W tamtym meczu strasznie pudłował Milik. Oby dziś poszło mu lepiej...
Napoli w ustawieniu 4-4-2. Z przodu duet Milik - Mertens.
Piłkarze wychodzą z tunelu. Za chwilę przywitanie, a potem gwizdek tureckiego arbitra. Na trybunach mnóstwo wolnych miejsc.
W pierwszym spotkaniu z Genk było 0:0.
Scenariusz dla Napoli jest dzisiaj kilka. Może awansować z pierwszego miejsca, może z drugiego. Może także - w przypadku porazki i zwycięstwa Salzburga - zakończyć udział na trzecim miejscu, które na osłodę daje fazę pucharową Ligi Europy.
Ciekawostka: mimo problemów zdrowotnych i opinii, że grudzień należy odpuścić, Arkadiusz Milik wyjdzie dzisiaj w podstawowym składzie. Od pierwszej minuty zaczyna też Piotr Zieliński.
Czy to ostatni mecz Napoli w tej edycji Ligi Mistrzów? Tego właśnie nie wiemy. Napoli po pięciu kolejkach jest wiceliderem grupy E. Ma punkt straty do Liverpoolu i dwa punkty przewagi nad Salzburgiem.
Czy to ostatni mecz Carlo Ancelottiego? Wiele na to wskazuje. Napoli nie ma już szans na mistrzostwo Włoch (poza matematycznymi). W zespole panuje też fatalna atmosfera (zwłaszcza na linii władze klubu - piłkarze). Potrzeba nowego impulsu, a skoro tak to posadą przypłaci trener.