Radomiak do tego spotkania przystąpi bez Leandro, który w trakcie ostatniego meczu doznał urazu. Nie wiadomo jednak, czy przerwa Brazylijczyka nie potrwa dłużej. Prawdopodobnie nie byłoby problemu, gdyby na pomeczowej konferencji prasowej na chwilę szczerości nie pozwolił sobie trener Dariusz Banasik, który opowiedział, że cała akcja była zaplanowana.