Koniec spotkania. Sandecja dzięki pierwszej połowie ograła GKS 3:0.
Sędzia Marciniak doliczył trzy minuty. Za chwilę koniec meczu.
Z kartką również Grolik.
Ma kartkę Szymon Kuźma, ma również Jan.
Jan Kuźma też na boisku. Zastąpił Kanacha.
Kuźma z żółtą kartką
Bartosiak głową - nad poprzeczką. Szkoda!
GKS nie rezygnuje z honorowej bramki. Może się uda? Zostało około 5-7 minut gry.
Szymon Kuźma za Walskiego.
Końcówka meczu toczy się w dość sennym tempie. GKS próbuje wrzucać piłki w pole karne.
Jeszcze Bartosiak w miejsce Biela.
Bielica rehabilituje się za wcześniejszą wpadkę. Świetna obrona po strzale Biela! Na czystą pozycję wystawił Thiakane.
Ogorzały zmienił Gabrycha.
Winsztal w miejsce Zdybowicza.
Thiakane oddaje kolejny strzał. Znów bez powodzenia. Jest korner dla GKS-u.
Golański wolejem - nad poprzeczką. Wcześniej dobra akcja na skrzydle.
Złe zachowanie Bielicy. Wyskoczył do piłki, ale nie trafił w nią. Potem dobrze zachowali się jego koledzy, asekurując na linii.
Pół godziny do końca. Nie zanosi się na zmianę wyniku. Sandecja pilnuje bezpiecznej przewagi.
Golański za Ryszkę.
Gabrych - źle. Uderzenie obok. Piłka trafiła w trybuny.
Thiakane! Sprzed pola karnego, jednak nad poprzeczką. Można było zrobić więcej w tej akcji...
Baran również obejrzał kartkę.
Małachowski otrzymał kartkę.
Chmiel wrzuca w pole karne z rożnego. Piłka dociera do adresata, ale jest faul. Wznawia bramkarz GKS.
Sandecja z nieco innym nastawianiem. Więcej piłkarzy angażuje się w pracę na własnej połowie.
Małachowski zatrzymuje wyjście Sandecji.
Sandecja na razie wybija GKS z rytmu.
Druga połowa rozpoczęta.
Przerwa w meczu. To prawdziwa deklasacja. GKS przegrywa z Sandecją 0:3. Przypominamy, że w Nowym Sączu było 2:1.
Klichowicz nabija rękę rywala. Do piłki podchodzi Małkowski i jest 3:0!
RZUT KARNY DLA SANDECJI!
Klichowicz wkurzony na Gabrycha. Obaj wychodzili z kontrą 2 na 1. Skutek? Przecięte podanie i rzut rożny zamiast gola.
Długa akcja gospodarzy zakończona niedokładną wrzutką, a potem stratą na 25. metrze.
Ostatnie minuty pod dyktando GKS-u. Zabrakło wyłącznie kontaktowej bramki.
Ładnie Biel! Celny, mocny strzał, ale wprost w Bielicę.
Zdybowicz wściekły na siebie. Miał szansę na gola lub przynajmniej asystę, ale nieczysto trafił w piłkę. Dobra akcja GKS-u.
Sandecja mknie po punkty. Mocno z lewej nogi uderzył Chmiel.
GOOOOOOOOOOOOOOOOOL! 2:0!
SŁUPEK! Piter-Bućko bliski zdobycia bramki głową. Uderzał po dośrodkowaniu z prawej flanki.
GKS wciąż bez argumentów. Sandecja dobrze zagęszcza środek pola.
Sandecja w natarciu. Kolejna akcja i jest rożny.
Piękna akcja Klichowicza! Po długim zagraniu przerzucił Kołodziejskiego (piętką), a potem uderzył po długim słupku.
GOOOOOOOOOOOOL! 1:0 dla Sandecji!
Thiakane fauluje Flisa.
Sandecja zepsuła dobrze zapowiadającą się akcję. Małkowski ustawiał się do strzału, ale stracił rytm i piłkę.
Aktywny Thiakane tym razem pomylił się po wznowieniu z wolnego.
Sandecji zagroził... Piter-Bućko. Zgrał nogą do bramkarza. Gdyby Bielica był w innym miejscu albo oślepiło go słońce, to mielibyśmy bramkę samobójczą.
GKS w ataku pozycyjnym - daleko od bramki. Kanach kontynuuje grę.
Uraz Kanacha. Chwila przerwy w grze.
W Bełchatowie świeci jeszcze słońce. Na trybunach naturalnie pusto.
Korner dla gospodarzy. Pierwsza próba została bowiem zablokowana.
Złe wybicie Lenarcika - bez konsekwencji. Potem faul Walskiego w środku pola.
Mecz się rozpoczął. GKS na zielono-czarno, Sandecja na biało z czarnymi wstawkami. To ona zaczęła od środka
Ławka Sandecji: Basta, Mrózek, Szufryn, Jan Kuźma, Korzym, Ogorzały, Kałahur, Socha, Szymon Kuźma.
Ławka GKS: Niżnik, Szymorek, Golański, Kondracik, Bartosiak, Putin, Magiera, Winsztal, Sierczyński.
W sierpniu Sandecja wygrała bezpośredni mecz 2:1. Po bramce zdobyli Michal Piter-Bućko i Grzegorz Baran. Obaj rozpoczynają dziś w obronie.
Sytuacja finansowa GKS jest zła. Dziś zespół poprowadzi trener Marcin Węglewski. Na stanowisku pozostanie do ostatniej kolejki sezonu.
Za kilkanaście minut początek gry w Bełchatowie. GKS po długiej przerwie zagra z Sandecją. Na ławce zabraknie już trenera Artura Derbina.