W ostatniej kolejce wyszły wszystkie mankamenty Stali, który były już widoczne w schyłkowej fazie kadencji Artura Skowronka. Było dużo niedokładności, sporo strat, mało kreacji i pojedynków jeden na jeden. Nie dziwić więc mógł wynik końcowy – Radomiak wygrał 2:0 i według wielu obserwatorów był zespołem dużo lepszym.