Niespodzianką zakończył się mecz w Szczecinie - Pogoń poniosła drugą porażkę w tym sezonie i być może spadnie z pozycji lidera. W drugiej połowie przegrywający "Portowcy" byli stroną przeważającą i częściej atakowali bramkę przeciwników. Dobre okazje mieli Adam Buksa, Srdan Spiridonović oraz Santeri Hostikka, lecz cała trójka uderzała tuż obok słupka. Raków miał jedną dobrą sytuację na podwyższenie wyniku, na posterunku był jednak Dante Stipica. Ostatecznie Raków wygrał po raz czwarty w tych rozgrywkach i oddalił się od strefy spadkowej. Na dziś to już wszystko, za uwagę dziękuje Maciej Pietrasik.