Bardzo ważny mecz w Płocku zakończył się ostatecznie remisem, który do końca nie satysfakcjonuje żadnego z zespołów, ale zdecydowanie bardziej cieszy się z niego Arka. Gospodarze wyszli na prowadzenie na samym początku drugiej połowy - akcję prawą stroną przeprowadził rezerwowy Ivan Stevanović, a Oskar Zawada z bliska wpakował piłkę do siatki. Wydawało się, że Wisła zgarnie trzy punkty, ale w samej końcówce po dośrodkowaniu Gorana Cvijanovicia wyrównał Frederik Helstrup. Obie drużyny nie przybliżyły się zbytnio do utrzymania, choć wiele zależy też od niedzielnego meczu Zagłębia Sosnowiec ze Śląskiem Wrocław. To już wszystko, jeśli chodzi o to spotkanie, za uwagę dziękuje Maciej Pietrasik.