Rywal jest co prawda pierwszoligowcem, ale nie oznacza to, że w Opolu będzie łatwo i przyjemnie.
– Zespół wie, że już graliśmy z niżej notowanymi rywalami w Pucharze Polski i że to były ciężkie spotkania. Taki przeciwnik zawsze gra na 200 procent możliwości – uważa Mamrot.