Gol Petteriego Forsella z rzutu wolnego okazał się jedyną naprawdę groźną sytuacją bramkową w całym meczu. Spotkanie w Niepołomicach nie porwało - w drugiej części meczu Puszcza starała się za wszelką cenę odrobić straty, ale tak naprawdę Kanibołocki nie musiał się zbytnio wysilać. Miedź Legnica uzupełnia stawkę półfinalistów Pucharu Polski, dołączając do Lechii Gdańsk, Jagiellonii Białystok i Rakowa Częstochowa. Losowanie par półfinałowych jutro. Na dziś to już wszystko, za uwagę dziękuje Maciej Pietrasik.