Koniec spotkania. Ostatnia Garbarnia na remis z szesnastymi Wigrami.
Do notesu sędziego trafił także Ogar.
Wprowadzony Nowak obejrzał żółtą kartkę.
Doszło do ostatniej zmiany w meczu. Bergiera zmienił Polkowski.
Nieeeee. anemiczne uderzenie Włodyki nie mogło zaskoczyć Węglarza.
Może Nowak? Napastnik pojawił się w miejsce Wójcika.
Do zakończenia meczu pozostał niewiele ponad kwadrans. Nie zanosi się na to, by wynik miał drgnąć...
Sosnowski wszedł za Karbowego.
I jeszcze Ogar w miejsce słabo grającego dziś Firleja.
Zmieniają również goście. Za Smugę pojawił się Mackiewicz.
Mamy roszadę. Włodyka wszedł za Serafina.
Jeszcze jedna szansa przed Garbarnią. Firlej uderzył celnie, lecz Węglarz zdołał zatrzymać futbolówkę. Nadal 0:0!
I znów bez powodzenia gospodarze. Tym razem pomylił się Krykun.
Zawody prowadzi sędzia Malec z Łodzi. Co ciekawe, jeszcze ani razu nie sięgnął po kartkę.
Kalemba uderzył z wolnego, lecz piłka przeszła obok bramki. Obie drużyny grają w tych samych składach co przed zmianą stron.
Druga odsłona właśnie się rozpoczęła.
Koniec pierwszej połowy. Jak dotąd bez bramek i bez szczególnych emocji. Po przerwie może być tylko lepiej.
Naoczni świadkowie zgodnie przyznają: ten mecz jest bez wyrazu. Obie drużyny mają chyba za dużo do stracenia, by zaryzykować... I dlatego jest, jak jest.
Ajjj, niewiele brakowało i Wójcik oddałby strzał z szesnastki. Powinien był lepiej się zachować.
Na trybunach kilkuset widzów w tym kilku z Suwałk.
W tym meczu na razie brakuje konkretów. Garbarnia za bardzo nie wie, co zrobić z piłką. Jakość jest po stronie Wigier, ale wynik ani nie drgnął.
Cabaj! Ważna interwencja po celnym strzale. To mógł być gol.
Serafin kopnął niecelnie. Była to druga próba gospodarzy.
Dobrze w bramce gości spisuje się Węglarz. 22-latek już raz wykazał się znajomością fachową. W Krakowie walczy o czwarte czyste konto w sezonie.
Prawie pół roku bez grania. Straus znowu w składzie Wigier:
Jeden z gości oddał strzał, który okazał się niecelnym. Z piątego metra wznowił Cabaj.
Wigry nie zrobiły użytku z rzutu wolnego. Piłka została wycofana, a następnie odebrana.
W Krakowie znakomita pogoda. Na termometrach powyżej piętnastu kresek.
Sędzia dał znak. Spotkanie właśnie się rozpoczęło.
W ostatniej kolejce Garbarnia nieoczekiwania wygrała na wyjeździe z Sandecją 1:0. Z kolei Wigry przegrały drugi raz z rzędu. Również na obcym terenie - ze Stomilem 1:2.
To jedno z trzech spotkań tej serii, które odbywa się planowo. Przed chwilą Stomil zremisował z Rakowem 1:1. Jutro Warta podejmie zaś Tychy.
Przy Reymonta nie tak tłoczno jak w zeszły weekend, ale też na sportowo! Za moment Garbarnia w meczu 25. kolejki zagra z Wigrami, do których traci sześć punktów. Czy dzisiaj ten dystans się zmniejszy?