Dziękuje za uwagę i kłaniam się nisko.

Sędzia gwiżdże po raz ostatni!!!! ŁKS - GARBARNIA 3:0!!! Pewne i zasłużone zwycięstwo Łódzkiego Klubu Sportowego!!!!

Dwie minuty doliczone do regulaminowego czasu gry

Kibice wstają i zaczynają gorące podziękowania dla swoich ulubieńców, którzy w tak piękny sposób rozpoczęli inaugurację rudny wiosennej.

Końcowe minuty spotkania. Czy doczekamy się jeszcze jednej bramki? Od dłuższego czasu na boisku nie doczekaliśmy się jakiejś klarownej sytuacji. Chyba obie drużyny pogodziły się z wynikiem.

Na ostatnią zmianę decyduje się również trener Garbarni. Słoma opuszcza murawę, zastępuje go Gawle.

Trener Moskal na ostatnie minuty spotkania decyduje się na ostatnią zmianę Rafała Kujawę zastąpił popularny Żenia, który zapewne również będzie chciał podwyższyć swój dorobek strzelecki.

Już tylko kwadrans dzieli nas od końcowego gwizdka arbitra.

Druga zmiana w zespole gospodarzy. Za Patryka Bryłę na boisku pojawia się Piotr Pyrdoł.

Mamy pierwszą zmianę w ŁKS-ie. Kalinkowski opuszcza murawę, w jego miejsce na boisku melduje się Maciej Wolski.

Znakomita parada Michała Kołby! Najpierw obronił uderzenie Serafina, chwilę później wygrał pojedynek w Ogarem. Garbarnia szuka okazji strzeleckich.

Zmiana w Garbarni. Na murawie melduje się Lech, który wchodzi w miejsce Masiudy.

Strzał zza pola karnego Włodyki przeleciał obok słupka!

GOOOOOL!!!! Do trzech razy sztuka!!! Tym razem Kujawa wpakował piłkę do siatki rywali!!!

Powinna być bramka kontaktowa dla Garbarni!! Znakomitą akcję gości kończył strzałem z prawej skrajnej części pola karnego Serafin. Piłka zatrzepotała na bocznej siatce!

Kujawa marnuje drugą setkę w dzisiejszym meczu! Tym razem napastnik ŁKS-u przegrał pojedynek sam na sam z Cabajem!!!

Ełkaesiacy odzyskują kontrole nad meczem.

Żółtą kartką za przewinienie ukarany zostaje Dani Ramirez.

Pierwsze minuty spotkania należą do gości, którzy rzucili się do odrabiania strat.

Mamy na początku meczu zmianę w drużynie gości. Za Krykuna na murawie melduje się Firlej.

Zaczynamy drugie 45 minut spotkania!

Do przerwy Łódzki Klub Sportowy prowadzi zasłużenie 2:0. Teatr jednego aktora funduje nam strzelec obydwu bramek dla Rycerzy Wiosny - Dani Ramirez. Czy po przerwie ŁKS pójdzie za ciosem i dobije swoich rywali? Przekonamy się za niecały kwadrans!

Drugi Gol Ramireza zakończył nam pierwszą część spotkania!

RAMIREZ!!!!!!! i mamy 2:0!!! Niesamowite, niemal kopia pierwszej bramki! Hiszpan ponownie uderzył zabójczo płaskim strzałem!!!

Ależ o pechu może mówić Ramirez! Chwilę po faulu Szywacza, Hiszpan uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego, jednak piłka uderzyła w słupek!!!

Szywacz fauluje szarżującego Grzesika tuż przed polem karnym. Arbiter nie miał innego wyjścia jak pokazać żółtko!

Już tylko pięć minut do końca regulaminowego czasu pierwszej połowy. Czy zdążymy do tego czasu obejrzeć jeszcze jakąś bramkę?

Płaski strzał zza pola karnego. Może niezbyt mocny, ale zabójczo skuteczny!

GOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!! RAMIREZ i ŁKS obejmuje prowadzenie!!!!

Swojego szczęścia próbował strzałem zza pola karnego Bartłomiej Kalinkowki, którego uderzenie na raty wyłapał Marcin Cabaj.

Po 30 minutach trzeba przyznać uczciwie, że Łódzki Klub Sportowy jest dzisiaj lepszym zespołem grającym zdecydowanie dojrzalej.

Kolejna znakomita akcja ŁKS-u, a w roli głównej tym razem Patryk Bryła, który mijając jak tyczki dwóch rywali ściął w pole karne i uderzył. Piłka poszybowała jednak nad poprzeczką!!

Ależ genialną szansę zmarnował Kujawa, który został obsłużony fantastycznym płaskim dograniem w pole karne przez Wojciecha Łuczaka. Wystarczyło dostawić nogę i zapewne piłka zatrzepotałaby w siatce. Kujawa jednak minął się z futbolówką i piłka przeleciała przez całe pole karne.

Grzesik przerwy akcję gości faulem za co ogląda żółtą kartkę.

Ależ blisko był Kalinkowski, który po dośrodkowaniu z wolnego uderzył piłkę głową, a ta przeleciała tuż nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Marcina Cabaja.

Arbiter główny spotkania pokazuje pierwszą żółtą kartkę w meczu. Żółtkiem ukarany zostaje za ostre wejście na Kujawie - Arkadiusz Garzeł.

Posiadanie piłki zdecydowanie po stronie Łódzkiego Klubu Sportowego. Widać, że goście nastawieni są dzisiejszego popołudnia głównie na kontrataki.

10 minut za nami. Na tablicy świetlnej wciąż widnieje bezbramkowy remis, chociaż to Garbarnia stworzyła sobie do tej pory najgroźniejszą sytuację w dzisiejszym pojedynku.

Pierwsze minuty spotkania to optyczna przewaga gospodarzy, którzy starają się konstruować szybkie akcje i grać z na jedno podanie. Jak na razie nie przynosi to jednak spodziewanego efektu.

Ależ groźny kontratak w wykonaniu gości zakończony przegranym pojedynkiem sam na sam Krykuna z bramkarzem ŁKS-u Michałem Kołbą.

Pan Tomasz Marciniak daje sygnał do rozpoczęcia dzisiejszych zawodów.

Piłkarze wychodzą na murawę. Za chwilę zabrzmi pierwszy gwizdek arbitra.

Czy łodzianie zrewanżują się za porażkę w poprzednim meczu? Przekonamy się o tym już niebawem.

Mimo tak dużej rozbieżności jeżeli chodzi o sytuację w jakiej znajdują się obie drużyny warto przypomnieć, że pierwsze starcie jesienią wygrali niespodziewanie piłkarze Garbarni, którzy w pełnym emocji spotkaniu ograli Rycerzy Wiosny 3:2, wyszarpując 3 punkty w ostatnich minutach meczu.

Biało – Czerwono – Biali znajdują się aktualnie na 4. miejscu w tabeli i z bardzo realnymi szansami mają bić się w trakcie rundy rewanżowej o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. W zupełnie innym położeniu są goście z Krakowa, którzy obecnie okupują ostatnie miejsce w ligowej tabeli i wiosną będą musieli walczyć się o pozostanie w 1 lidze.

Ełkaesiacy wydają się być faworytem do zdobycia kompletu punktów w dzisiejszym pojedynku. Patrząc na tabele Fortuna 1 ligi obie drużyny znajdują się po pierwszej części sezonu na dwóch różnych półkulach.

Dzisiejszy mecz jest wyjątkowy dla gospodarzy, którzy pierwszy raz będą mieli okazję rozegrać ligowy pojedynek przy sztucznym oświetleniu.

W takim ustawieniu wybiegną na murawę goście:

Tak prezentuje się jedenastka gospodarzy dzisiejszego starcia:

Pierwszy gwizdek arbitra zabrzmi już za kilkadziesiąt minut. Na początek składy obydwu zespołów.

Starcie beniaminków Fortuna 1 ligi pozwoli nam na dobre wybudzić się z zimowego snu spowodowanego przerwą w zmaganiach pierwszoligowców.

Dzisiejszego popołudnia na stadionie przy Al. Unii 2 rozegrane zostanie pierwsze spotkanie rundy wiosennej, pomiędzy Łódzkim Klubem Sportowym a Garbarnią Kraków.

Witam serdecznie wszystkich wygłodniałych miłośników pierwszoligowych zmagań Fortuna 1 liga. Kłania się się nisko Michał Granosik.