Mimo problemów, z jakimi boryka się Wisła, w ekipie wszyscy liczą na dobry występ w Legnicy, choć trener Maciej Stolarczyk ma problemy kadrowe przed tym spotkaniem. – Jeśli chodzi o nasze przygotowania to mieliśmy skrócony mikrocykl, go graliśmy w poniedziałek – tłumaczy szkoleniowiec. – Nadal nie ma Vullenta Bashy i Kamila Wojtkowskiego. Obaj od niedzieli powinni dołączyć do zespołu. Tak naprawdę jest to już końcówka ich rehabilitacji. Wypada nam też Marcin Wasilewski, który pauzuje za kartki. Będziemy mieli kilka korekt w składzie, ale jesteśmy gotowi na to spotkanie. Wiadomo, że zespół Miedzi zmienił trochę ustawienie, ale wciąż to jest zespół, który stara się grać ofensywnie, więc myślę, że w sobotę w Legnicy będzie ciekawe spotkanie.