Całkiem ciekawe widowisko na Stadionie Energa w Gdańsku. Co prawda przewaga była po stronie piłkarzy Piotra Stokowca, ale kielczanie potrafili się odgryźć. Niewiele brakowało, by Dusan Kuciak wyciągał piłkę z siatki, ale... wyciągnął się tak, że potrafił odbić piłkę po strzale Felicio Browna Forbesa.
Co nas czeka po zmianie stron? Nie wiemy, ale pamiętajmy, że w poprzednim sezonie na tym stadionie Korona wygrała aż 5:0...