Jak padł gol dla gospodarzy? Guillermo przyjął piłkę przed polem karnym, nie przypilnował go Szymon Matuszek, piłkarz Zarii oddał mocny strzał, z którym nie poradził sobie Tomasz Loska. Wydaje się, że mimo wszystko bramkarz Górnika powinien odbić to uderzenie do boku.