Drużyna Deana Klafuricia ma jednak sporo punktów w rankingu klubowym, dzięki czemu została rozstawiona zarówno w pierwszej, jak też w drugiej rundzie (Spartak Trnava ze Słowacji lub bośniacki Zrinjski Mostar) kwalifikacji. Podobnie będzie też w trzeciej rundzie, gdzie Legia może trafić jednak już na takie drużyny jak Dinamo Zagrzeb, AEK Ateny, BATE Borysów, Malmo FF, Karabach Agdam czy pogromca warszawskiej drużyny z ubiegłorocznych kwalifikacji do Ligi Europy, Sheriff Tyraspol. Najtrudniej będzie w ostatniej rundzie. Aby Legia znalazła się w gronie rozstawionych, musi liczyć na to, że odpadną dwie drużyny notowane wyżej od niej. Czyli FC Salzburg, Łudogorec Razgrad, Celtic Glasgow i APOEL Nikozja. W innym przypadku będzie musiała zmierzyć się z mistrzami Austrii, Bułgarii, Szkocji lub PSV Eindhoven, które dołączy do kwalifikacji właśnie w czwartej rundzie.