Griezmann przejął złe podanie Marcelo i zagrał na skrzydło, wydawało się że jest po akcji, bo obrońcy Realu szybko doskoczyli do gracza Atletico, ale piłka dość szczęśliwie znalazła się pod nogami Correi, który w polu karnym nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem!