Z mieleckiego obozu dobiegają dobre wieści kadrowe. – Przemek Lech trenuje na pełnych obciążeniach. Wrócił do nas Łukasz Wroński, on i Waldek Gancarczyk trenują już indywidualnie z piłką. Czekamy jeszcze na Krystiana Getingera, który przechodzi rehabilitację. Za 2-3 tygodnie będzie mógł wrócić do zajęć z piłką – relacjonuje trener Smółka.
Dodaje jednak, że to kwestia przyszłości, a teraz wszyscy zajmują się wyłącznie wyjazdem do Siedlec. – Jak powiedziałem zespołowi: 1/15 pokonana, teraz przed nam 1/14 i na tym musimy się skupiać – podkreśla Zbigniew Smółka.