- Nawet nie o to chodzi, że gramy z górną połówką, ale z zespołami markowymi, które przed sezonem śmiało deklarowały walkę o awans do ekstraklasy - zauważa Brusiło. - Te pierwsze sześć kolejek będzie ciężkich, ale jak ta pierwsza runda nas nauczyła, cała liga jest wyrównana i ciężka. Więc nie możemy też patrzeć na poszczególnych rywali. Trzeba każdego przeciwnika szanować. Z drugiej strony musimy skupić się na sobie, na naszych założeniach, naszych celach. I po tych sześciu kolejkach zobaczymy, w jakim będziemy miejscu. Mecz z Puszczą będzie pierwszym i zarazem ostatnim rozgrywanym w Opolu przy świetle naturalnym. Na stadion przy ul. Oleskiej wracają bowiem spotkania przy jupiterach.