Dziękujemy za śledzenie naszej relacji tekstowej i zapraszamy na nasz portal już za pół godziny na mecz Piasta Gliwice z Koroną Kielce.

Marco Cybulski, gol24.pl

Koniec meczu! Pogoń rozgromiła Arkę, mimo że przy każdej z bramek potrzebowała pomocy żółto-niebieskich. Zimny prysznic dla podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego i pierwsza porażka w sezonie 2017/18.

Natomiast Pogoń w fantastycznym stylu wydostała się z dołka i rozpoczyna marsz w górę tabeli.

Z kontrą wyszli zawodnicy Pogoni, ale w ostatnim momencie Marcjanik dobrze przeczytał zamiary Gyurcso.

Mimo wysokiego prowadzenia piłkarze Pogoni nie oddają inicjatywy. W momencie gdy nie są w posiadaniu piłki ich linia defensywy stoi na połowie boiska.

Ostatnia zmiana w szeregach Pogoni. Za rozgrywającego dobre zawody Dariusza Formellę pojawia się Marcin Listkowski.

Bardzo mądrze gra Pogoń w ostatnich minutach. Długo utrzymuje się przy piłce, nie wykonuje bezmyślnych ruchów. Trzeba jednak dodać, że bardzo pomaga w tym bierność żółto-niebieskich.

Druga zmiana w ekipie ze Szczecina. Za Jakuba Piotrowskiego pojawia się mocno związany z Gdynią - Rafał Murawski.

Próba Rafała Siemaszki. Filigranowy napastnik przeszedł dwóch zawodników Pogoni, ale w polu karnym przy asyście Dvaliego źle trafił w piłkę i od bramki rozpocznie Załuska.

Brak wiary piłkarzy w żółtych koszulkach jest aż nadto widoczny. Mają problem nawet z wykonaniem celnego podania, a większość akcji kończy się stratą w sytuacji jeden na trzech.

Tym razem ukarany został Michał Marcjanik za faul na Kowalczyku.

Faul Kowalczyka na Grzegorzu Piesio. W dodatku kilka słów pod nosem i żółta kartka w konsekwencji.

Dośrodkowanie Szwocha z rzutu rożnego, piłkę wybili goście, a ta trafia do Piesio. Pomocnik Arki uderzył z pierwszej wysoko ponad bramką.

Lasha Dvali ukarany żółtą kartką za faul na rozpędzonym Patryku Kunie.

Pierwsza zmiana w szeregach Portowców. Za Dawida Korta pojawia się Sebastian Kowalczyk.

Świetne podanie Siemaszki na 7. metr do Patryka Kuna. Młody zawodnik Arki chciał jednak za dobrze, odegrał piłkę zbyt mocno i ostatecznie od bramki rozpocznie Łukasz Załuska.

Rozbici żółto-niebiescy nie są w stanie wymienić nawet kilku podań. Zapowiada się na kolejne wysokie zwycięstwo Pogoni w Gdyni.

Dobre podanie prostopadłe Formelli do Niepsuja, ale prawy defensor Pogoni nie zdołał dośrodkować.

I ostatnia zmiana w ekipie gospodarzy. Za Jazvicia pojawia się Siemaszko!

Wszystko na jedną kartę. Za Jurado wchodzi Patryk Kun.

Fatalna bierność w defensywie Arki. Jeden z piłkarzy Pogoni przeszedł Szwocha, następnie Dancha, który wślizgiem wyciął go równo z trawą.

Gol! Nokaut! 0-3 dla Pogoni, strzelcem bramki zostaje Adam Frączczak!

11-stka dla Pogoni!

Brzydki faul Piotrowskiego i ukarany żółtą kartką pomocnik Portowców.

Pogoni ewidentnie się nie spieszy, a Arka nie może przedostać się przez zasieki defensywne Portowców. Ciężka sytuacja gospodarzy.

Rzut z autu wywalczyła Arka, ale w ostatniej chwili decyzję zmienił sędzia boczny. Dalekie podanie do Gyurcso, który dośrodkował kompletnie do nikogo. W piłkę nie trafił Warcholak, to zmyliło Szwocha, który tak niefortunnie odbił futbolówkę, że trafił prosto do bramki.

0-2! Co za sytuacja! Szwoch kieruje piłkę do własnej bramki!

Faul Piotrowskiego na Grzegorzu Piesio i z wysokości 16. metra piłkę dośrodkuje Mateusz Szwoch.

Leszek Ojrzyński uznał, że Arce brakuje świeżości i od początku drugiej połowy na boisku za Marcusa da Silvę pojawił się Grzegorz Piesio.

Początek drugiej części meczu, ze środka rozpoczynają gospodarze!

Mimo, że w dużej mierze inicjatywa znajdowała się po stronie gospodarzy, to nie mogli oni znaleźć tego ostatniego, najważniejszego podania. Pogoń również miała z tym problem, ale z odsieczą przyszedł wielBŁĄD Zbozienia, po którym Szymon Marciniak podyktował rzut karny. Bardzo wyrównane spotkanie, w którym wszystko może się jeszcze zdarzyć.

Koniec pierwszej części spotkania. Po bramce z rzutu karnego prowadzą Portowcy!

Świetny daleki przerzut Frączczaka w kierunku Gyurcso. Strzelec bramki źle sobie jednak przyjął piłkę i stracił ją na rzecz Zbozienia.

0-1! Pewny strzał Gyurcso w górny róg bramki. Steinbors bez szans.

Rzut karny dla Pogoni Szczecin! Karygodne podanie Zbozienia do Steinborsa, które przejął Formella. Wślizgiem wszedł golkiper gospodarzy, ale sędzia uznał to za faul.

Tym razem daleko z autu wrzucał Damian Zbozień piłka trafiła do kotła w polu karnym. Najbliżej strzału był Marcin Warcholak, ale uprzedził go jeden z defensorów Pogoni.

Mateusz Szwoch przejął piłkę w środkowej strefie boiska i FANTASTYCZNYM podaniem uruchomił Filipa Jazvicia, ale ten źle przyjął futbolówkę i dał ją sobie odebrać w polu karnym Pogoni.

I już akcja z drugiej strony boiska. Formella dostał piłkę w polu karnym, płasko dośrodkował, ale trafił w nogi Mateusza Szwocha.

Ciekawe rozegranie akcji przez żółto-niebieskich. Ostatecznie do futbolówki na lewej flance dopadł Warcholak, ale jego nieudane dośrodkowanie wyleciało za obręb boiska.

Strzał Piotrowskiego sprzed "szesnastki" przeleciał daleko od słupka bramki.

Daleki wrzut Warcholaka z autu. Futbolówka ostatecznie trafia do Rubena Jurado, który z najbliższej odległości nie trafią głową do bramki. To powinna być bramka dla Arki Gdynia!

Bardzo łatwo przeszedł przez pressing dwóch piłkarzy w żółtych koszulkach Dawid Niepsuj, ale nie spojrzał się w kierunku pola karnego i dośrodkował dokładnie na głowę samotnie stojącego Zbozienia.

Niepsuj dośrodkował z prawej flanki, ale znajdujący się w polu karnym Frączczak nie trafił w futbolówkę. Mogło się to źle skończyć dla gospodarzy.

Jazvić starał się naciskać Załuskę. Ostatecznie wszedł wślizgiem, a sędzia odgwizdał faul. Obyło się bez kary.

Dobre dośrodkowanie Szwocha z narożnika boiska, ale nieco odchylony Marcjanik uderzył ponad bramką.

Pierwsza kara w dzisiejszym spotkaniu. Damian Zbozień ukarany "żółtkiem". Adam Gyurcso potrzebuje pomocy medycznej.

Wielka kontrowersja! Nunes dośrodkowywał z lewej strony, piłka trafiła w rękę Damiana Zbozienia... Szymon Marciniak zdecydował jednak, że zamiast z rzutu karnego podopieczni Macieja Skorży rozpoczną z autu.

Arkowcy po kilka nieudanych atak znacznie się cofnęli i atak pozycyjny starają się budować Portowcy.

Inicjatywę zdecydowanie przejęli podopieczni Leszka Ojrzyńskiego. Goście mają problem z wyjściem za połowę boiska.

Wysokim pressingiem podeszła teraz Arka i blisko straty piłki był duet Dvali - Piotrowski, ale w ostatniej chwili środkowy defensor nabił Rubena Jurado.

Świetne górne podanie mijające defensywę Dumy Pomorza, ale Filip Jazvić znajdował się na pozycji spalonej.

Lepiej rozpoczęła mecz Pogoń, ale od jakiegoś czasu to Arka dłużej utrzymuje się przy piłce i stara rozmontować zasieki defensywne gości prostopadłymi podaniami.

Pierwsza groźna sytuacja gości. Z prawej strony dośrodkował Formella, do piłki doszedł Frączczak, ale jego strzał z ostrego kąta na rzut rożny sparował Steinbors.

Arbiter główny gwizdkiem rozpoczyna spotkanie. Ze środka piłkę do gry wprowadzają Portowcy!

Czas na Rotę! Obie ekipy wyszły już na murawę.

W ramach ciekawostki: w dzisiejszym meczu na gdyńskim stadionie debiutuje system wideoweryfikacji (VAR).

Ławki obu zespołów:

Arka: Pilarz, Sobieraj, Siemaszko, Piesio, Nalepa, Kun, Kriwiec.

Pogoń: Henger, Murawski, Matynia, Kowalczyk, Hołota, Listkowski, Rudol.

Pogoń Szczecin kampanię 2017/18 rozpoczęła fatalnie. Po 5. kolejkach znajduje się na przedostatnim miejscu z bilansem 1-1-3 i nawet okazała wygrana w Pucharze Polski z Lechem Poznań (3:0) nie osłodziła nastrojów Portowców.

Maciej Skorża nie będzie mógł skorzystać z usług Spasa Deleva, Łukasza Zwolińskiego oraz Jarosława Fojuta.

Arka Gdynia po znakomitym początku sezonu wpadła w remisową monotonię, której nie może przełamać w rozgrywkach ligowych od czterech kolejek. W ekipie znad morza zabraknie: Tadeusza Sochy, Tomasa Kosuta, Alvaro Reya, Pawła Wojowskiego, Antoniego Łukasiewicza oraz Michała Żebrakowskiego.

Witamy wszystkich w relacji tekstowej z meczu 6. kolejki Lotto Ekstraklasy pomiędzy Arką Gdynia, a Pogonią Szczecin.

Zapraszam do śledzenia spotkania przez najbliższe dwie godziny, Marco Cybulski.