Wisła Płock zrobiła to po co przyjechała. W drugiej połowie zaatakowali maksymalnie dwukrotnie. Żółto-niebiescy robili wszystko, ale nie zdołali zdobyć drugiej bramki. Z punktu na pewno nie będą zadowoleni, ale teraz muszą skupić się na czwartkowym meczu w Danii. Dziękujemy za śledzenie relacji tekstowej.
Marco Cybulski
Koniec spotkania. Wisła Płock wywozi z Gdyni cenny punkt, na który pracowała 88 minut. Piłkarze Arki zdecydowanie niepocieszeni, bo byli stroną zdecydowanie przeważającą.
Ostatnia akcja Arki. Dośrodkowanie Zbozienia, Żebrakowski na spalonym. Byrtek i Stefańczyk na ziemi.
I z autu niespiesznie rozpoczyna Wisła Płock.
Korner dla Arki.
Arbiter doliczył niemniej niż 4 minuty. Obiektywnie patrząc powinno być dodanych minimum 6.
Zbyt koronkowo próbuje grać Arka przed polem karnym. Ze strzeleniem bramki może być ciężko.
Strzał jednego z Nafciarzy trafił w rękę interweniującego Rafała Siemaszkę. Sędzia uznał, że zgodnie z przepisami.
Faul Dancha na Łasicki. Żółta kartka i rzut wolny na wysokości szesnastki.
Kriwiec uderzył z pierwszej piłki. Wysoko ponad bramką.
Zagranie głową w pole karne Wisły i Byrtek o mało co nie przelobował Kiełpina. Skończyło się na źle wykonanym kornerze.
Faul na Piesiu i Arka z rzutem wolnym na lewej stronie.
Kontra Arki. Piłka trafia do Żebrakowskiego, a rosły debiutant spróbował zaskoczyć Kiełpina zza pola karnego. Daleko było do tego, aby trafić w światło bramki.
Ostatnia zmiana w drużynie gospodarzy. Za Yannicka Sambeę wchodzi debiutujący Siergiej Kriwiec.
Siemaszko wybił piłkę wślizgiem. Arbiter podyktował faul, a Byrtek położył się na murawie.
Wisła Płock nawet nie próbuje atakować. Przed momentem chcieli przelobować Steinborsa z własnej połowy.
Szkoleniowiec Leszek Ojrzyński nawet na chwilę nie usiadł. Cały czas aktywny przy linii bocznej.
Przerwa na uzupełnienie płynów.
Z piłką w pole karne wbiegł Siemaszko, nawinął Byrtka, ale zbyt mocno wypuścił sobie piłkę i obrońcy Wisły wyekspediowali ją poza pole karne.
Żebrakowski nie będzie dobrze wspominać swojego debiutu ligowego. Źle się ustawia, nie wyskakuje do główek, a w dogodnych sytuacjach ma problemy z przyjęciem piłki.
Głupi faul Marciniaka, który kwalifikował się na żółtą kartkę. Arbiter z Warszawy upomniał jednak kapitana po raz ostatni.
Ostatnia zmiana w ekipie gości. Za Furmana pojawia się Igor Łasicki.
Leszek Ojrzyński chce powalczyć o pełną pulę. Siemaszko za Jurado. "Siema" dostał jeszcze owacje na stojąco za czwartkowy mecz, radość jak po bramce.
Uderzenie Yannicka wysoko ponad bramką.
Faul na Warcholaku na 17. metrze. Do tego będą powtórki, możliwe, że powinien być karny.
Kontra Arki. Piłkę wywalczył Kun, Jurado pobiegł z nią dobre 50 metrów, ale za mocno się wyrzucił. Zagrał w pole karne i Byrtek wybija końcówkami palców.
Piesio zrobił wślizg w stronę piłki, gdzie wbiegł również jeden z zawodników Nafciarzy. Żółta kartka.
Jeżeli na stadionie jest obserwator, to sędzia Paweł Raczkowski dostanie najniższą notę. Najpierw uznał, że nie było faulu na Kunie, później nie zauważył ręki Recy, a na deser podyktował dwa rzuty wolne dla Wisły... których nie było. Całkiem obiektywnie - fatalne sędziowanie.
Kontra Arki. Jurado uruchomił na prawej flance Yanicka, ale dośrodkowanie pomocnika przeleciało nad głowami Hiszpana oraz Żebrakowskiego i trafiło w ręce Kiełpina.
Uderzenie Merebaszwiliego sprzed pola karnego poleciało w górną kondygnację trybun. To jest najlepsze podsumowanie dotychczasowej gry Wisły.
W przerwie Jerzy Brzęczek przeprowadził dwie zmiany. Za Piątkowskiego wszedł Adam Dźwigała.
Obraz gry po przerwie nie uległ zmianie. Arka stara się neutralizować ataki Nafciarzy już na ich połowie.
Zmianę przeprowadza również Jerzy Brzęczek. Za Szymińskiego wchodzi Bartłomiej Sielewski.
Zmiana w przerwie. Za Nalepę wchodzi debiutujący w rozgrywkach ligowach - Michał Żebrakowski.
Czas na drugą połowę. Gwizdek arbitra i ze środka rozpoczynają gospodarze.
Statystyki pierwszej połowy.
W pierwszej połowie dużo lepiej prezentowała się Arka Gdynia, która prawie cały czas utrzymywała się przy piłce. Raziła jednak nieskuteczność. Wisła Płock nie zrobiła nic, żeby utrzymać ten remis, liczą tylko na błędy gospodarzy. Czas na przerwę.
Koniec pierwszej połowy. Gol do szatni i mamy 1-1.
Do pierwszej połowy arbiter doliczył niemniej niż 3 minuty.
1-1! Kiełpin wyczuł Warcholaka, ale nie sięgnął piłki. Teraz Wisła Płock będzie musiała ruszyć do przodu.
I żółta kartka dla Kiełpina za wycięcie Jurado równo z trawą.
Rzut karny dla Arki!
Wisła Płock ma problemy z wyjściem ze swojej połowy, inicjatywa zdecydowanie leży po stronie gdynian, ale Ci mają problem ze skutecznością. Ponadto świetnie w defensywie radzą sobie Nafciarze.
Rzut wolny dla Arki. Przeciągnięta wrzutka Nalepy i rzut rożny dla gospodarzy. W międzyczasie na murawie leżą Stefańczyk i Kiełpin.
Kolejny raz na murawie leży zawodnik Wisły Płock, tym razem Merebaszwili. Wygląda to tak jakby piłkarze gości grali od 6. minuty na czas.
Wrzutka w pole karne gości z lewej flanki. Damian Zbozień przyjął piłkę na 11. metrze, ale zanim zdążył ją opanować to był już na 20. metrze przed bramką Kiełpina.
Patryk Kun to może być złoty interes Arki. Filigranowy pomocnik wszelkie braki techniczne nadrabia ciężką pracą i wybieganiem. Jest wszędzie.
Mocne wejście Marciniaka w Stefańczyka i kapitan żółto-niebieskich ukarany żółtą kartką.
Starają się atakować gospodarze, ale Nafciarze nie dają im ani centymetra wolnego miejsca.
Szybki wrzut z autu w pole karne. Do piłki doszedł Piątkowski, ale naciskany przez Dancha wyrzucił piłkę na aut po drugiej stronie boiska.
Z powodu wysokiej temperatury, po 25. minutach gry arbiter zasądził chwilową przerwę na uzupełnienie płynów.
Do piłki ustawionej na 18. metrze podszedł Michał Nalepa. Świetnie uderzył, ale strzał przeleciał metr obok okienka bramki Seweryna Kiełpina. Część kibiców widziała już piłkę w siatce.
Tym razem ukarany Dominik Furman, który kopnął idącego na przebój Grzegorza Piesio.
Jurado chciał dobić piłkę, która została wyekspediowana wcześniej przez Damiana Byrtka za co ujrzał żółty kartonik.
Gospodarze grają dzisiaj bez polotu. Nie mają żadnego pomysłu na sforsowanie zasieków obronnych rywala.
Natychmiastowa pomoc lekarzy i zawodnik Wisły Płock już na boisku.
Chwila przerwy. Na murawie leży Arkadiusz Reca.
Gol dla Arki, ale nieuznany. Patryk Kun strzelił już po gwizdku. Faul na jednym z obrońców Wisły Płock.
Biliński nie wykonując żadnego zwodu minął dwóch Arkowców i w ostatniej chwili piłkę wybił mu leżący na ziemi Danch. Gdyby nie środkowy obrońca, to prawdopodobnie byłoby 0-2.
Stefańczyk na prawej flance nabił Warcholaka i będzie korner dla przyjezdnych. Gospodarze w środku pola zostawiają gościom ogrom miejsca i Ci nie mają problemów z graniem prostopadle.
Tym razem bardzo daleki wrzut Zbozienia, ale bez problemów piłkę łapie Seweryn Kiełpin. Mimo straty bramki, to głównie Arka atakuje.
Daleki wrzut z autu Warcholaka, Kiełpin wypiąstkował przed pole karne. Do futbolówki doszedł Yannick Sambea, ale strzelił bardzo niecelnie.
To była bramka w stylu pierwszoligowej Arki. Daleki wrzut z autu Rasaka, najwyżej do piłki wyskoczył obrońca gości i strzelił w długi róg nad interweniującym Steinborsem. Fatalne zachowanie defensorów Arki, którzy kryli Byrtka w dwójkę.
0-1! Autorem bramki Damian Byrtek!
Sambea wywalczył piłkę na 20. metrze, ale zagrał bardzo nieprzyjemnie w stronę Steinborsa i od rzutu rożnego rozpocznie Wisła. W międzyczasie na trybunie gości pojawili się sympatycy Nafciarzy.
Nafciarze starają się spokojnie od tyłu rozgrywać akcje, ale żółto-niebiescy atakują wysokim pressingiem.
Gwizdek arbitra głównego i ze środka boiska rozpoczynają goście!
Czas na Rotę! Sędziowie wyprowadzili obie jedenastki na murawę.
Został kwadrans do pierwszego gwizdka sędziego. Obie drużyny intensywnie się rozgrzewają.
Ławki obu zespołów:
Arka: Pilarz, Socha, Sobieraj, Siemaszko, Jazvić, Kriwiec, Żebrakowski
Wisła: Kryczka, Sielewski, Varela, Pirvulescu, Dźwigała, Łasicki, Lebedyński.
Szkoleniowiec gdynian tak jak zapowiadał, tak zrobił. Żółto-niebiescy nie wychodzą w najmocniejszym składzie dając wypocząć niektórym zawodnikom, a w pierwszej jedenastce są Jurado i Danch. W meczowej osiemnastce nie pojawił się najlepszy gracz Arki w czwartkowym meczu - Marcus da Silva.
Wisła Płock również nie wystawia największej siły ognia. Kontuzjowani są między innymi Jose Kante oraz Piotr Wlazło.
Pogoda w trójmieście dopisuje do grania w piłkę. 25 stopni, słonecznie, brak opadów. Arkowcy powracają do szarej rzeczywistości po emocjonującym meczu w eliminacjach do Ligi Europy wygranym 3:2 z zespołem FC Midtjylland.
Natomiast Nafciarze przyjeżdżają do Gdyni wypoczęci i w dobrych nastrojach będą chcieli dodać kolejne zwycięstwo do swoich statystyk.
Witamy wszystkich ze stadionu przy ulicy Olimpijskiej. Na relację z meczu 3. kolejki Lotto Ekstraklasy pomiędzy Arką Gdynia, a Wisłą Płock zaprasza Marco Cybulski.