Szybka akcja łęcznian rozegrana na jeden kontakt przyniosła dobre podanie do Grzegorza Bonina w pole karne, ten odegrał piłkę pod bramkę, gdzie minęli się z nią obrońcy, z kilku metrów do bramki posłał ją Piotr Grzelczak. Co za akcja Górnika, "Łęcznalona"!