"Połówka" rewanżowego spotkania Pucharu Ligi Angielskiej jest zdecydowanie na korzyść Southampton, ale "Świętym" brakowało cierpliwości pod bramką Kariusa. Ten dwoił się i troił między słupkami, dzięki czemu "The Reds" mają 45 minut (a może i dogrywkę) na odrobienie jednobramkowej straty z pierwszego spotkania. Czy sprostają zadanie? A może Southampton, po raz pierwszy od 1979 r., zagra w finale PLA?