Mecz relacjonował Mateusz Hawrot. Dziękuję za uwagę.
Real bez problemu ograł Granadę i wykonał kolejny mały krok w kierunku mistrzostwa Hiszpanii. Po koncertowej pierwszej połowie wydawało się, że goście mogą zafundować rywalom wielkie strzelanie, ale w drugiej części spotkania spuścili z tonu. W końcówce piłkarze Granady przebudzili się, głównie za sprawą Adriana Ramosa szukali honorowego trafienia, lecz zabrakło im skuteczności. Real ma, co chciał i może skupić się na rewanżu z Atletico w 1/2 LM.
Koniec! Granada 0, Real 4!
Jeszcze próbował Cuenca, jeszcze zza szesnastki kropnął Entrena, lecz nic to nie dało.
Strzał Benzemy zbyt słaby, by zaskoczyć Ochoę.
Dwie minuty doliczone.
Cuenca ładnie dorzucił w pole karne, na piłkę czaił się oczywiście Adrian Ramos, lecz niezmordowany Kiko Casilla znów okazał się lepszy!
Agbo dośrodkowywał już za linią końcową.
Bez efektu. Koniec meczu coraz bliżej.
Aktywny Adrian Ramos znów szukał sposobu na Kiko Casillę i znów nie zdołał go przechytrzyć. Korner.
Mariano się przewrócił szarżując, lecz według arbitra nie był faulowany.
Kapitalna akcja Realu, piłkę na boku pola karnego dostał Benzema, przymierzył, lecz pomylił się o centymetry!
Dwukrotnie A. Ramos chciał zaskoczyć Casillę i dwukrotnie golkiper gości nie dał sobie strzelić gola.
Skuteczna interwencja Sergio Ramosa, będzie rzut rożny dla Granady.
Benzema miał dobrą szansę na strzał głową, ale nie dość, że źle uderzył, to jeszcze był na ofsajdzie.
Entrena w miejsce Pereiry.
Bardzo dobra kontra Granady, A. Ramos dostał piłkę na skraju pola karnego, zdołał nawet położyć jednego z rywali, zrobił kolejny zwód, chciał strzelać, ale został zablokowany. Doskonałą okazję na dobitkę miał Hongla, lecz przestrzelił.
Walczył Nacho, lecz nie zdołał dojść do uderzenia.
Korner dla Realu.
Zszedł grający świetne zawody Vazquez. Za niego Mariano.
Starcie dwóch Ramosów z boku boiska. Faulował ten z Granady.
Vazquez przegiął z dośrodkowaniem.
Znów próbowali podopieczni Tony'ego Adamsa, ale teraz nikt nie przeciął podania Adriana Ramosa wzdłuż linii piątego metra.
Nieudany atak Granady. Nie zanosi się na honorowego gola.
Przepiękna akcja Realu. Isco świetnie uruchomił na skrzydle Benzemę, wbiegł w pole karne, tam znów otrzymał piłkę od francuskiego napastnika, delikatnie ją musnął, ta trafiła do Moraty, lecz były snajper Juventusu w dobrej sytuacji przestrzelił!
Bez efektu. Futbolówka w rękach Casilli.
Cuenca płasko w pole karne, ale piłka trafiła w Sergio Ramosa i będzie korner dla gospodarzy.
Dobry powrót Agbo.
Isco za Casemiro.
Cuenca zatrzymany na boku boiska.
Benzema minął kilku rywali i zakończył akcję strzałem. Trafił w jednego z obrońców Granady.
Ramos nie trafił do bramki z kilku metrów, ale wcześniej i tak kilku "Królewskich" było na ofsajdzie.
Kapitalna akcja wszędobylskiego Lucasa Vazqueza zakończona mocnym strzałem. Na szczęście dla gospodarzy, na posterunku stał Ochoa, który popisał się skuteczną interwencją i sparował piłkę na rzut rożny.
Real napiera, piąta bramka wisi w powietrzu.
Zamieszanie w polu karnym gospodarzy, wybita piłka trafiła pod nogi Danilo, ten kropnął z dystansu, lecz Ochoę od utraty piątego gola uchronił słupek!
Dobra interwencja Ingasona w defensywie.
Pierwsza zmiana w zespole gości. Benzema za Asensio.
Niezmordowany Vazquez wpadł w pole karne i uderzył w boczną siatkę.
Piłkarze Granady spróbowali nawet niekonwencjonalnego zagrania między obrońców rywali, konkretnie uczynił to Agbo, lecz czający się z przodu Adrian Ramos... potknął się. Plan spalił na panewce.
Chwila oddechu dla Granady, gospodarze rozgrywają piłkę w środku boiska.
Koronkowa akcja Realu zakończona dograniem Jamesa do Coentrao, który jednak nie zdołał dopaść do piłki odpowiednio wcześnie i wrzucając piłkę na wślizgu kopnął ją w boczną siatkę.
Ajajaj! Sergio Ramos odebrał piłkę na swojej połowie, przeprowadził nieprawdopodobny rajd przez całe boisko i finalnie dograł do Asensio. Ten już nawinął jednego z rywali i szykował się do strzału, lecz arbiter odgwizdał ofsajd. Prosty błąd w rozegraniu piłkarzy Realu.
Agbo nie dogadał się z Cuencą i od bramki Casilla.
Świetne podanie z głębi pola do Adriana Ramosa. Ten doszedł do pozycji strzeleckiej, lecz został zablokowany. Korner dla gospodarzy.
Szarża Vazqueza zakończyła się w momencie próby podania wzdłuż linii pola karnego.
Próba Asensio bez efektu.
Druga część spotkania już się rozpoczęła.
Zmiana w przerwie. Lomban za Krhina.
Przerwa. Zgodnie z przewidywaniami, Real demoluje Granadę. Na razie czterema bramkami, zobaczymy co będzie w drugiej połowie. Wracamy za około kwadrans!
Jeszcze była szansa dla "Królewskich". Wypuszczony sam na sam Vazquez miał za mało miejsca, uderzył w Ochoę, piłka odbiła się w prawo, tam czyhał Casemiro, lecz w dobrej sytuacji za bardzo "podszedł" pod futbolówkę i uderzył ponad bramką!
Real nabija statystykę podań i posiadania piłki, za chwilę koniec pierwszej połowy.
To mogło być 0:5! Vazquez widowiskowo wjechał w pole karne i huknął na bramkę. Ochoa nie miałby szans, lecz uratowała go poprzeczka!
Krhin przejął piłkę, zatrzymując akcję gości z Madrytu.
Pereira wrzucił w pole karne, lecz tam na posterunku był Nacho.
Real chwilowo odpuścił, gospodarze rozgrywają piłkę, ale bez polotu i pomysłu, nic z tego nie wynika.
Angban zdecydował się na strzał z dystansu, lecz uderzył niecelnie.
Morata dostał piłkę w polu karnym i bez większego namysłu oddał strzał. Ochoa nie zdołał zatrzymać tego uderzenia. Drugi gol Moraty, czwarty gol Realu.
Morata! Pogrom! 0:4!
Morata zdobył gola zamykając dośrodkowanie z boku boiska. Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. Mamy drobne problemy techniczne, staramy się jak najszybciej im zapobiec.
Morata! Granada 0, Real 3!
Z kornera nic nie wynikło.
Cuenca zacentrował w pole karne, został zablokowany, więc będzie korner dla gospodarzy.
Długa piłka Vazqueza w stronę Moraty, jednak napastnik gości nie był nawet blisko dojścia do tego podania.
Kiepska, lekka wrzutka, bez zagrożenia pod bramką Casilli.
Vazquez stracił piłkę, po chwili naprawił swój błąd, ale sędzia odgwizdał faul. Rzut wolny dla Granady.
Casemiro zbyt lekko do Asensio, piłkę przejęli gospodarze, na strzał z dystansu zdecydował się Foulquier, lecz zdecydowanie przestrzelił.
Kovacić zatrzymany faulem w okolicach linii środkowej.
Real na spokojnie, z dużą precyzją, bez forsowania tempa. Gospodarze wyglądają na sparaliżowanych, spiętych.
Tony Adams bardzo szybko reaguje i robi porządek. Wczesna "wędka" dla młodego Mallego, w jego miejsce Uche Agbo.
Dobra asekuracja Ingasona, który zatrzymał Vazqueza.
Kwadrans za nami. Granada ani razu nie zagroziła bramce Realu, goście dwukrotnie wrzucili wyższy bieg i dwukrotnie wpakowali piłkę do siatki. Ten mecz niewątpliwie może tak wyglądać, szykuje się grad goli.
Jak padł gol? Vazquez "przerzucił" pole karne, lecz do piłki zdołał dojść na lewym skrzydle Coentrao, który bez problemu zgubił Cuencę i soczyście dośrodkował w pole karne. Tam James był kompletnie bez krycia i spokojnie uderzył głową, pokonując Guillermo Ochoę. 0:2, zapowiada się ostre strzelanie!
Ponownie James!
Angban skutecznie zatrzymał Moratę.
Danilo szarżował na prawej stronie, chciał wywalczyć rzut rożny, ale to on ostatni dotknął piłki. Od bramki Ochoa.
Złe podanie Asensio w środku pola, lecz bez konsekwencji.
Danilo złapany na spalonym.
GOOOOL! James! Piłka trafiła na prawą flankę do Vazqueza, ten oddał strzał, ale futbolówka znalazła się na drugim metrze, gdzie delikatnie trącił ją James i wpakował do siatki. 0:1!
Real od początku narzucił swój styl gry i buduje atak pozycyjny.
Vazquez głęboko wrzucił w pole karne, lecz piłka trafiła w ręce Ochoi.
Rozpoczęli!
Oba zespoły już na murawie.
Trener Granady Tony Adams zapowiedział już, że do końca sezonu będzie stawiał na zawodników, którzy wyrażają chęć zostania w zespole nawet po spadku do drugiej ligi.
Fragment naszej zapowiedzi: "Los Blancos" mają jednak wciąż do rozegrania zaległe spotkanie z lutego z Celtą Vigo. Wówczas w rozegraniu meczu przeszkodziła pogoda. Wczoraj ogłoszono, że Królewscy pojadą do Vigo 17 maja, dokładnie cztery dni przed ostatnią ligową kolejką. To starcie może być kluczowe, ale stołeczny zespół czeka wcześniej pojedynek choćby z mocną Sevillą. Zinedine Zidane jednak ma świadomość, że wszystko zależy tylko od niego i jego zawodników. Jeżeli wygrają wszystko do końca, zostaną mistrzami kraju. Nawet jeden remis zapewni im przewagę nad „Blaugraną”. Gdyby coś potoczyło się nie po myśli Realu, to wtedy musieliby oglądać się w stronę Katalonii i liczyć na potknięcie Barcelony.
Zinedine Zidane zostawił w Madrycie Cristiano Ronaldo, kontuzjowany jest Gareth Bale, a na ławce mecz zacznie Karim Benzema. W obliczu braku tercetu BBC, w ataku zagrają Asensio, Vazquez i Morata. Oprócz tego szkoleniowiec gości zdecydował się dać odpocząć Kroosowi i Modriciowi, a swoją szanse dostali Kovacić z Rodriguezem. Nie gra też Marcelo, w jego miejsce zagra - co rzadkość w tym sezonie - Fabio Coentrao.
Ławka Granady: Rui Silva, Uche, Lombán, Boga, Atzili, Vezo, Entrena
Ławka Realu: Yáñez, Marcelo, Kroos, Isco, Modrić, Benzema, Mariano.
Zapraszamy na relację ze spotkania Granady z Realem Madryt. Pierwszy gwizdek sędziego za około dwadzieścia minut!