Przed tym starciem przyjezdni mają na koncie 28 punktów, co zapewnia czternaste miejsce w lidze. Nad strefą spadkową, którą otwiera Granada, piłkarze Victora Sancheza mają dziewięć "oczek" przewagi. Do będącej piętro wyżej w hierarchii Primera Division Valencii traci dwa punkty.
Z kolei Real, który rozegrał 25 meczów, jest wiceliderem. Traci zaledwie punkt do przewodzącej w stawce Barcelony, która dzisiaj niespodziewanie przegrała z Deportivo La Coruna 1:2 (Przemysław Tytoń cały mecz przesiedział na ławce).