Trudno zagrozić gospodarzom, jeżeli nie oddaje się ani jednego strzału na bramkę. W tym roku mistrzowie Anglii nie strzelili gola w Premier League i widać, że to nie jest przypadek.
Piłkarze Paula Clementa kontrolowali pierwsze trzy kwadranse. Zadali dwa ciosy, dzięki którym będzie się grało lepiej po zmianie stron. Jednak jak mawia klasyk "2:0 to niebezpieczny wynik". Czy tak będzie i tym razem?