Można być rzadziej przy piłce, ale trzeba mieć pomysł, co z nią zrobić. Goście oddali dwa celne strzały na bramkę - pierwszą "atomówkę" posłał Denis Czeryszew (Kiko Casillas) przeniósł piłkę nad poprzeczką), a druga próba - Bruno Soriano z karnego - była najwyższej próby. Uderzył na luzie z "jedenastki", myląc bramkarza "Królewskich".
Gospodarze próbowali atakować skrzydłami, ale byli w stanie przedrzeć się przez mur Villareal. Po rzutach rożnych nie udało się zagrozić Sergio Asenjo, który interweniował tylko raz, na notę, po anemicznej główce Karima Benzemy.
Jak będzie przebiegać druga połowa? Przekonamy się niebawem.