Paradoksalnie mecz dobrze układa się dla "Obywateli", którzy już od 2. minuty mogli przegrywać po atomowym strzale Nicolae Stanciu. Piłkarzom Pepa Guardioli zdołali strzelić dwie bramki, które rozdzieliły niewykorzystane rzuty karne Sergio Aguero. Taki "wyczyn" rzadko zdarza się na takim poziomie piłkarskim. Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
A jak będzie przebiegać druga połowa? Przekonamy się niebawem.