Puszcza Niepołomice w 1/8 zagra z kimś z pary Piast - Lechia! Kończymy naszą relację na żywo, do zobaczenia na GOL24.pl!

MICHAŁ CZARNY KOŃCZY MECZ!!! PUSZCZA WYELIMINOWAŁA KORONĘ!!! CO ZA MECZ!!!

Długi rozbieg Palanki, ale uderzenie już pewne! 2:2!

Co za pewny strzał młodego Gajewskiego! Puszcza na prowadzeniu z Koroną!

Ale Rymaniak psuje jedenastkę!!! Lekki strzał w środek bramki, prosto w rękawice Sobieszczyka!

Koszmar Damiana Lepiarza!!! Zmarnowana "setka", słupek, a teraz karnego broni Gostomski!

Spokój Vanji Markovicia, Serb w jedną, bramkarz w drugą! Puszcza 1:1 Korona!

Korona zostaje w grze! Gostomski broni karnego Marcela Kotwicy!

Rybicki strzela obok słupka, co za dzień Korony!

Marcin Orłowski od poprzeczki, ale do siatki! Puszcza 1:0 Korona!

Grzelak strzela nad bramką!!!

Pierwszy do bramki zmierza Andrzej Sobieszczyk, a więc to Korona będzie strzelać jako pierwsza. Do piłki podchodzi kapitan, Rafał Grzelak...

Naradzają się oba obozy. Puszcza razem, w kółku, Korona osobno, trochę jakby rozbita straconym prowadzeniem i w ogóle faktem, że o awans powalczą dopiero w rzutach karnych.

Koniec! Rzuty karne w Niepołomicach! Zwycięzcę pojedynku ekstraklasowego faworyta z drugoligowcem z Małopolski wyłonią jedenastki!

Mocne dośrodkowanie Furtaka łapie w ręce Gostomski. Kto wie, może za moment były bramkarz Lecha i Rangers będzie miał okazję wykazać się w konkursie rzutów karnych?

Rybicki znalazł miejsce między obrońcami Puszczy i podał... do nikogo. Piłka wraca do bramkarza z Niepołomic.

W końcu mamy ostatnią zmianę w Puszczy, z boiska schodzi bohater gospodarzy Kamil Łączek, na ostatnie kilka minut zmienia go Roman Stepankow.

Ole! Kamil Łączek założył siatkę Vladimirsovi Gabovsowi. Z Koroną dzieje się coś niedobrego, ciągle przeważa Puszcza.

Orłowski uderzył z pierwszej piłki, bez zastanowienia, ale jego podkręcony strzał w powietrzu złapał czujny Gostomski.

Niedobre podanie Orłowskiego przerwało okres dominacji Puszczy na połówce Korony, teraz kielczanie mają szansę zaatakować rywali.

Wracamy na boisko, czas na drugą część dogrywki! W Niepołomicach już zaczyna się ściemniać...

Koniec pierwszego kwadransa, chwila odpoczynku i zaczynamy drugą część dogrywki w Niepołomicach. Nie minęła nawet minuta od czerwonej kartki Wierchowcowa, gdy Łączek szczęśliwie wyrównał!

W samotnym rajdzie Kuliga, trochę samolubnie uderzał na bramkę, Gostomski jeszcze wypluł piłkę przed siebie, ale nie miał kto tego dobijać.

Zapowiadało się na kolejny nieskuteczny stały fragment gry, ale piłka zagrana z rzutu wolnego spadła na głowę Kamila Łączka, który strącił ją nad bramkarzem Korony. Wszystko zaczyna się od nowa!

GOOOL! WYRÓWNANIE!!! KAMIL ŁĄCZEK NA 1:1!!! CO ZA HISTORIA!!!

Ale Korona skończy mecz w dziesiątkę! Wierchowcow znokautował skrzydłowego Puszczy i obejrzał drugą żółtą kartkę!

Ślamazarna kontra Puszczy kończy się zablokowanym strzałem Kuligi. Brakuje, brakuje czasu Puszczy na wyrównanie.

Ułańska fantazja Vanji Markovicia, który uniknął wślizgu Mikołajczyka i nie dal się Stawarczykowi. Serb przebiegł z piłką dobrych kilka metrów i strzałem w długi róg nie dał szans bramkarzowi Puszczy. A więc Korona?

I GOOOOL!!! SETNA MINUTA MECZU, KORONA PROWADZI 1:0! VANJA MARKOVIĆ!

Na murawie leży kontuzjowany Wierchowcow. Wstaje z murawy, ale trzyma się za twarz i za moment prawdopodobnie opuści boisko na chwilę.

Na boisku robi się coraz ostrzej, napomnienie dla Marcin Orłowski (Puszcza).

Po rzucie wolnym dla Korony w piłkę ostatni trafił Miś, jednak trudno nazwać to strzałem na bramkę.

Na samym początku dogrywki żółtą kartką ukarany Michał Mikołajczyk (Puszcza).

Kapitan Grzelak uderzył jak z armaty, piłka odbiła się od ziemi i minęła słupek bramki gospodarzy.

Nie ma ani krzty przesady w stwierdzeniu, że Puszcza mogła strzelić kielczanom co najmniej dwie bramki tylko w drugiej połowie. Sytuacje Lepiarza powinny skończyć się golami. Ale czas na pół godziny dogrywki!

Koniec regulaminowych 90 minut w Niepołomicach! Szanse były, ale żadna z drużyn nie strzeliła decydującej bramki!

Bezbramkowy mecz w Niepołomicach potrwa jeszcze dwie minuty... O ile ktoś strzeli bramkę w samej końcówce!

Korona się przegrupowuje, Marcin Cebula schodzi z boiska, w jego miejsce Bartosz Rymaniak.

Jęk zawodu na trybunach, gdy Łączek nie jest w stanie przyjąć podania Orłowskiego. Pachniało golem!

Niepewna interwencja Sobieszczyka tylko poprzedziła ratujący wykop Łączka i już atakuje Puszcza.

No i kolejny żółty kartonik, Vanja Marković (Korona) utrudniał wybicie piłki bramkarzowi Puszczy.

Kolejny rzut wolny Palanki po głowie stopera Puszczy wychodzi na korner.

Zimna krew Sobieszczyka, który przed własną bramką zwodem oszukał Cebulę. Coraz bliżej końca meczu, a faworyta nadal nie widać!

Ostry faul Wierchowcowa (Korona) przy linii bocznej i kolejne ostrzeżenie dla piłkarza z Kielc.

Ważny faul taktyczny Charliego Trafforda (Korona), tu nie mogło być innej decyzji niż żółta kartka dla Kanadyjczyka z polskim paszportem.

Z rzutu wolnego fatalnie uderzał Palanca, piłka zakręciła kilka metrów nad poprzeczką bramki Puszczy.

Będzie niebezpieczny rzut wolny dla Korony zza pola karnego, faulowany Palanca.

Łączek też długo się nie zastanawiał i podkręconym strzałem próbował strzelić gola, bezskutecznie.

Marković nie czekał na kolegów i sam przyłożył z 25 metrów na bramkę Puszczy. Kiks Serba bardzo spodobał się miejscowym kibicom, którzy powoli mogą szykować się na dogrywkę.

Oj... nie tym razem, Palanca. Wybicie głową Stawarczyka spada Hiszpanowi na nogę, jednak jego strzał pofrunął daleko od bramki.

Sędzia pozwala zawodnikom na twardą grę, najpierw na murawę padł Trafford, a potem Gajewski. Obie "ofiary" bez sankcji ze strony arbitra.

Szansę dostaje Dawid Kuliga (Puszcza), na ławce rezerwowych gospodarzy siada Daniel Barbus.

Jest i on. Z boiska schodzi Michał Przybyła (Korona), to już czas na Miguela Palankę!

A teraz Lepiarz trafia w słupek!!! Co za historia, Puszcza powinna już prowadzić z Koroną!

Nie ma gola dla Puszczy! Wielkie zamieszanie w polu karnym, piłka spada pod nogi Lepiarza, ale zawodnik gospodarzy w idealnej sytuacji strzela obok słupka!

W natarciu Gajewski, rezerwowy Puszczy zdołał nawet oddać strzał, ale w ostatniej chwili zablokował go Wierchowcow!

Nie, to jeszcze nie Miguel Palanca. Na boisko wchodzi Michał Mokrzycki, zastępując Tomasza Zająca (Korona).

Niezła wrzutka z rzutu wolnego uruchomiła Rybickiego, który główkował obok bramki.

Sędzia nie pokazał kartki Kotwicy za faul na Zającu, chociaż gdyby się uparł, pomocnik gospodarzy mógłby obejrzeć za to "żółtko".

Podkręcony strzał Cebuli już zmierzał do bramki Puszczy, jednak jak struna wyciągnął się Sobieszczyk i wybił uderzenie! To była chyba najlepsza okazja Korony w tym meczu!

Pojedynek Czarnego z niższym o głowę Zającem wygrywa wysoki stoper Puszczy.

Spalony Przybyły przerywa akcję Korony. Puszcza sprawia wrażenie agresywniejszej i bardziej zdeterminowanej niż w pierwszej połowie. Co zrozumiałe, tak samo wygląda Korona.

Był potrzebny rzut sędziowski, ponieważ wcześniej lekki uraz zasygnalizował Wierchowcow.

Zaczynamy drugą połowę w Niepołomicach, na razie w meczu nie zobaczyliśmy ani jednej bramki!

W przerwie jedna zmiana, słabo prezentujący się Filip Wójcik (Puszcza) ustąpi miejsca Arkadiuszowi Gajewskiemu.

Nie można jeszcze mówić o niespodziance, chociaż opór jaki Puszcza stawia dość przeciętnie spisującej się Koronie zwiastuje ciekawą drugą połowę. Jak widać po liczbie wykrzykników w naszej relacji, na razie brakuje nawet okazji na otwierającego gola.

Koniec pierwszej, bezbramkowej połowy w Niepołomicach!

Teraz Marković co prawda dostrzegł wybiegającego na skrzydło Gabovsa, jednak samo podanie było już fatalne. Puszcza zaczyna wykopem od bramki.

Wójcik zagral z pierwszej piłki i w dodatku "na pamięć", dlatego od bramki wykopem rozpocznie Gostomski.

Rajd rozpędzonego Barbusa przerywa kielecka obrona. Do końca pierwszej połowy zostało jeszcze kilka minut, tymczasem trudno wyłonić groźniejszą drużynę.

Niewiele brakło do kolejnej groźnej akcji Korony, lecz tym razem Rybicki przyłapany na spalonym przez sędziego.

Markoviiić... nad bramką! Płaskie podanie ze skrzydła sprytnie przepuścił Cebula, Serb przyjął sobie piłkę i huknął nad poprzeczką!

A teraz Wójcik przegrał nierówną walkę w polu karnym z dwoma stoperami w żółto-czerwonych koszulkach.

Gdyby nie niedokładne podanie Lepiarza, składna akcja na połowie kielczan mogłaby się zakończyć inaczej niż przejęciem piłki przez piłkarza Korony.

No właśnie, o czym myśli strzelec pięknego gola w meczu z Leche, Miguel Palanca?

Mocna wrzutka Wierchowcowa z prawego skrzydła była zdecydowanie za mocna, żeby którykolwiek z zawodników Korony mógł jej sięgnąć.

Zmarnowany rzut rożny w wykonaniu Puszczy, piłka przeleciała nad głowami zawodników kłębiących się pod bramką Gostomskiego.

Przytomny powrót i interwencja Kotwicy powstrzymały nadciągający kontratak Korony, która przez ostatnie kilka minut spuściła z tonu.

Koronkowa akcja Puszczy, ale Orłowski, a potem Wójcik nie wiedzieli, co zrobić z piłką i cały atak poszedł na marne.

Na połowie Korony fauluje Piotr Stawarczyk, zawodnik z najbogatszym CV w szerefach gospodarzy.

Płaskie dośrodkowanie Kotwicy w pole karne nie znalazło adresata i piłka znowu po stronie Korony.

Gwizdek sędziego, Marković sfaulował w walce o piłkę w środkowej części boiska.

Na sektorze gości powoli zbiera się kilkudziesięcioosobowa grupa kibiców Korony. Po pierwszym kwadransie widać przewagę faworyta w umiejętnościach, jednak wciąż brakuje klarownych okazji do zdobycia pierwszego gola.

Marković utrzymuje, że stoper Puszczy odbił jego dośrodkowanie ręką. Arbiter wstrzymał się w tej sytuacji od jakiejkolwiek decyzji.

Drobny kiks Trafforda mógł skończyć się źle dla Korony, jednak piłkę zgarnia Gostomski.

Do dośrodkowania gospodarzy z lewej flanki pierwszy doskoczył Grzelak i wyjaśnił sytuację dalekim wykopem.

O uderzeniu Markovicia sprzed pola karnego lepiej od razu zapomnieć. Od bramki zaczyna Sobieszczyk.

Z półwoleja strzelał Łączek, ale tam, gdzie poleciała piłka, stał bramkarz Korony.

Długie zagranie do Wójcika przerywa Miś. Puszcza nie wygląda zespół, który miałby przestraszyć się faworyta.

Pierwsza odważniejsza akcja niepołomiczan, z piłką zabrał się Barbus i próbował zaskoczyć Gostomskiego lekkim strzałem.

Zerwał się Zając, jednak jego próbę podania przejął stoper Puszczy.

W środku pola faulowany Cebula, Korona od początku chce zdominować drugoligowca na jego połowie.

Pierwszy gwizdek sędziego i gramy o 1/8 finału Pucharu Polski! Zwycięzca dzisiejszego meczu zmierzy się albo z Lechią Gdańsk, albo z Piastem Gliwice!

Rezerwowi już na swoich miejscach, a to oznacza, że sędzia Mirosław Górecki z Katowic za moment wyprowadzi wyjściowe jedenastki na murawę.

Oprócz meczu w Niepołomicach równolegle lub odrobinę później zaczynają się inne spotkania Pucharu Polski, z których prowadzimy relacje na żywo:

• Olimpia Zambrów - Arka Gdynia
  
• Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków

Dzisiejszy mecz zapowiedzieliśmy tutaj. Korona przyjechała do Niepołomic bez Łukasza Sekulskiego, który zaledwie kilka dni temu strzelił dwa gole Lechowi Poznań.

Pikanterii dodaje fakt, iż to Wda Świecie wyeliminowała koroniarzy przed rokiem. I to po porażce 0:1, bo przez występ nieuprawnionego Tomasza Zająca piłkarska centrala musiała odwrócić wynik na korzyść trzecioligowca.

Droga Puszczy do tego etapu Pucharu Polski wiodła przez wyjazdowe mecze z Garbarnią Kraków i Wdą Świecie. Drugoligowiec z Małopolski wygrał z "Garçą" 1:0, potem pokonał drugiego trzecioligowca 2:1.

Bliżej spełnienia przedmeczowych obietnic jest Tomasz Tułacz, szkoleniowiec Puszczy. Odrobinę gorzej z ławką, na której zasiadła dzisiaj głównie młodzież: Staniszewski, Gajewski, Kuliga, Kura, Zagórski i Stepankow.

Tomasz Wilman zapowiadał, że o awans powalczy najsilniejsza jedenastka, ale wyjściowy skład Korony jest daleki od optymalnego. Ławka rezerwowych: Pesković, Pyłypczuk, Rogala, Palanca, Mokrzycki, Kallaste i Rymaniak.

Za trzy kwadranse startujemy z 1/16 Pucharu Polski w Niepołomicach! To tutaj Puszcza zagra z niekwestionowanym faworytem tego spotkania, Koroną Kielce. Jak wiadomo, puchar rządzi się swoimi prawami, więc nie przywiązujcie wielkiej wagi do tego, że drugoligowiec gra dzisiaj z ekstraklasowiczem. Nadal warto śledzić naszą relację na żywo z tego meczu!