Ależ to był szalony mecz! Nie brakowało w nim błędów, poziom momentami nie był najwyższy, ale za to determinacji, fantazji, zwrotów akcji i pięknych goli nam nie brakowało! Co najbardziej zapamiętamy! Oczywiście gola Wlazło, który chyba przejdzie do historii Ekstraklasy. Płocczanie przełamują się po dziewięciu kolejnych meczach bez zwycięstwa, a Ruch spada po tej kolejce na ostatnie miejsce w tabeli.