Poważny błąd chorzowian omal nie wykorzystany przez lechitów! Grodzicki zgrał piłkę do Surmy, ten jednak, zamiast wybić ją z własnego pola karnego... czekał, aż przejmie ją Jevtić. Szwajcar ruszył do przodu, złożył się do strzału, ale uprzedził go Dawid Kownacki, posyłając piłkę obok bramki Hrdlicki. Chyba niepotrzebnie młody napastnik wmieszał się w tę akcję, należało raczej zostawić piłkę Szwajcarowi.