Miałem napisać, że to goście w ostatnich minutach przejęli inicjatywę, ale to chorzowianie trafiają na 2:0. Cudowny rajd w wykonaniu Jarosława Niezgody zakończył się strzałem sparowanym do boku przez Macieja Gostomskiego, tam znalazł się Łukasz Moneta, który z ostrego kąta podwyższył prowadzenie Niebieskich!