Koniec meczu! Pewnie to mało powiedziane - Lechia łatwo wygrywa z fatalną Wisłą 3:1! Bramki strzelali dzisiaj tylko bracia Paixao - Flavio dwie i Marco jedną. Do zobaczenia na GOL24.pl!
Wspaniała, wspaniała akcja! Lechia po prostu rozklepała Wisłę koronkowym atakiem na małej przestrzeni, a po asyście Flavio swojego gola z bliska, do pustej bramki, zdobył Marco Paixao. Koszmar krakowskiej obrony!
GOOOLLLL!!! LECHIA STRZELA TRZECIĄ BRAMKĘ, LECHIA 3:1 WISŁA! MARCO PAIXAO!
Arkadiusz Głowacki (Wisła) nie skończy meczu w Gdańsku bez żółtej kartki na koncie.
Trzecia i ostatnia zmiana u lechistów. Żegnany brawami schodzi Sławomir Peszko, zmienia go Grzegorz Wojtkowiak.
Fala gwizdów, a potem triumfalny okrzyk kibiców Lechii. A wszystko przez to, że Brlek fatalnie marnuje dość wątpliwy rzut wolny.
Ale co wcześniej zrobił Paweł Brożek? Wiślak wyszedł sam na sam z bramkarzem Lechii i... potknął się. Półleżąc próbował oddać strzał, jednak Milinković-Savić już nie dał się oszukać!
Żółta kartka dla Sławomira Peszki (Lechia).
Z Wisły już chyba całkowicie uszło powietrze. Faul i do zagrania piłki z rzutu wolnego zbiera się Sławomir Peszko.
Flavio Paixao sprintem wraca na skrzydło, chwilę wcześniej główkował centymetry obok bramki!
Najpierw mógł mieć asystę, a potem gola! Dogranie Peszki nie dotarło do Marco Paixao, a uderzenie samego zainteresowanego z dystansu minęło słupek!
Ofensywnie! Na ławce już Maciej Sadlok z Wisły, w jego miejsce Zdenek Ondraszek.
Gola zdobył Flavio Paixao, ale zawalili Pietrzak i Załuska. Wydawało się, że wiślak wygra glówkę z Portugalczykiem, jednak skrzydłowy Lechii spokojnie przelobował wychodzącego golkipera i Lechia o krok od zwycięstwa!
ALE JEST GOOOOLLL!!! LECHIA PROWADZI 2:1! ZNOWU FLAVIO, CO ZA BŁĄD ZAŁUSKI!
Podanie Brleka... do nikogo. Chorwat po prostu odkopnął piłkę w aut.
Wyjście Brożka do piłki miałoby spory potencjał, gdyby tylko Cywka zdobył się na celne podanie do wychodzącego kolegi.
"Zawiesinka" Flavio Paixao ze skrzydła przydaje się Lechii na tyle, że wiślacy popełniają po niej błąd i piłka wraca do gdańszczan.
I bliźniacy już razem na boisku - Marco Paixao (Lechia) zastąpił Milena Gamakowa.
Wisła gra w mały pinball w polu karnym gospodarzy, lecz nie jest w stanie zakończyć tego wszystkiego strzałem na bramkę.
Tymczasem, Dariusz Wdowczyk wzmacnia atak. Mateusz Zachara (Wisła) już na boisku, schodzi Denis Popović.
Nie zanosiło się na tę bramkę tak, jak na trafienie Lechii, ale w Gdańsku mamy remis! Sprytne dogranie głową Cywki przyjął Boguski i z obrońcą na plecach, trochę okrężną drogą, strzelił gola.
Zawodzącego dzisiaj Rafała Wolskiego (Lechia) zmienia Paweł Stolarski.
I GOOOOL!!! WISŁA WYRÓWNUJE! RAFAŁ BOGUSKI!
Znowu szarza Małeckiego i kolejny rzut rożny dla Wisły.
Ale Lechnia nie zapomniala, jak się atakuje! Pod bramkę zagrywał Paixao i mało brakowało, żeby zamieszanie skończyło się golem!
Wydawało się, że Brożek zgubi piłkę, lecz odegrał do Małeckiego, a jego partner wywalczył korner... zmarnowany przez Wisłę.
Groźnie! Wrzutka Małeckiego nie dotarła do szarżujących kolegów w polu karnym, lecz i tak Wisła ma rzut rożny po interwencji Gamakowa.
Z większą werwą zaczęła Wisła, co zrozumiałe. Kolejne ataki pewnie przerywają jednak obrońcy w biało-zielonych koszulkach.
I Lechia, i Wisła wróciły już na murawę, więc możemy zaczynać drugą połowę meczu. Meczu, który na PGE Arenie w Gdańsku ogląda dzisiaj 15690 widzów.
Wisła oddaje ten rzut rożny bez walki, a sędzia punktualnie kończy pierwszą połowę meczu w Gdańsku. Lechia zasłużenie prowadzi 1:0 po "wspólnym" golu,Flavio Paixao i Peszki
Teraz Cywka czarował w narożniku boiska zwodami, ale wyczarował tylko kolejny korner.
Wślizg przerywa atak Brleka i kolejną kontre Wisły, która w końcówce pierwszej połowy jeszcze próbuje odrobić straconą bramkę.
Cały sprint Małeckiego poszedł na marne, gdy wiślak słabo dośrodkował. No, prawie - goście mają rzut rożny.
Żółty kartonik i dla Petara Brleka (Wisła) za mało dżentelmeński faul na Peszce.
Fatalny korner w wykonaniu "Białej Gwiazdy", piłka pofrunęła prosto w ręce Milinkovicia-Savicia.
Wisła blisko pola karnego i szybkiej riposty, lecz płaskie podanie Małeckiego wybite na rzut rożny.
To musiało się w końcu stać, bramka dla Lechii Gdańsk! Peszko podprowadził piłkę pod pole karne i dośrodkował, a gola z bliska strzelił Paixao! Na pewno nie było spalonego?
GOOOOLLL!!! 1:0 DLA LECHII!!! FLAVIO PAIXAO!!!
Na boisku robi się nerwowo, żółta kartka dla Jakuba Wawrzyniaka (Lechia).
Piłka w siatce, lecz Paweł Brożek bezapelacyjnie i nieodwołalnie był na spalonym.
Do wykonania rzutu wolnego zabrał się Pietrzak. Nie było efektownego gola, nie było nawet celnego podania.
Teraz nieudane podanie Guzmicsa kończy próbę ataku z połowy Wisły.
Kiks Wolskiego i atak Lechii spalił na panewce. Były wiślak jest na razie daleki od formy, którą przentował jako zawodnik "Białej Gwiazdy".
Na murawie z bólu zwija się Kuświk, winowajcą Głowacki i jego firmowe ostre wejście.
A teraz Załuska broni świetne uderzenie głową Maloczy!
Nie ma! Niecelną dobitkę Flavio Paixao poprzedził strzał, który Załuska jeszcze niepewnie odbijał! Wisła może odetchnąć z ulgą, to była kolejna świetna okazja dla gospodarzy.
Walka Małeckiego o piłkę w narożniku połowy Lechii kończy się wykopem od bramki Milinkovicia-Savicia.
Sadlok wymachuje rękami i wzywa posiłki do obrony, Lechia znowu odzyskuje dominację na boisku.
W bramkach remis i w kartkach też remis. Sędzia uznał, że faul Flavio Paixao (Lechia) nadawał się na żółtą kartkę.
Brożek nie zrozumiał się z partnerem i podał za późno. A pachniało pierwszą poważniejszą okazją dla Wisły, która słabo zaczęła mecz.
Głowacki!!! Kuświk na 99,9% strzeliłby gola po świetnym prostopadłym podaniu, gdyby nie fenomenalny wślizg wiślackiego kapitana!
Po drugiej stronie boiska to Małecki sfaulowany przez Peszkę. Piłka z rzutu wolnego nie doszła do Cywki.
Protesty Patryka Małeckiego (Wisła) na nic. Zasłużona żółta kartka za ostry faul w środku boiska.
Poprawka Wolskiego z narożnika mija kotłujących się pod bramką napastników Lechii, jednak podkręcona próba Krasicia już zmusiła Załuskę do interwencji!
Płaskiego strzału spróbował Peszko, piłka prześlizgnęła się po nodze wiślaka i wyszła na korner. Centrę wybijają stoperzy "Białej Gwiazdy".
Kolejny rzut wolny dla gospodarzy, z murawy poturbowany zbiera się... były wiślak Chrapek.
W natarciu Lechia, ale wiślacka defensywa łatwo radzi sobie z wybiciem piłki zagranej z rzutu wolnego przez Wolskiego.
Ale to jest Głowaaacki... Przekonał się o tym lechista, któremu kapitan "Białej Gwiazdy" czystym, ale twardym wejściem odebrał piłkę.
Oba zespoły musiały jeszcze zamienić się połowami, ale już zaczynamy! Lechia gra z Wisłą na PGE Arenie!
Mała uroczystość z okazji podpisania umowy z nowym sponsorem głównym Lechii i możemy zaczynać mecz. Obie jedenastki wychodzą na boisko, wyprowadzane przez sędziego Krzysztofa Jakubika.
Na boisku nie zobaczymy dzisiaj żadnego z piłkarzy, którzy strzelali gole dla Lechii, gdy ta w grudniu pokonała Wisłę 2:0. Strzelcy z tamtego meczu to Michał Mak i Maciej Makuszewski.
Wyjątkowo późno na rozgrzewkę wybiegli lechiści. Piłkarze Dariusza Wdowczyka rozgrzewali się co najmniej kwadrans dłużej.
Wśród rezerwowych Lechii: Damian Podleśny, Gerson, Paweł Stolarski, Grzegorz Wojtkowiak, Gerson, Aleksandar Kovacević i Marco Paixao.
Na ławce Wisły dziś: Michał Miśkiewicz, Piotr Żemło, Alan Uryga, Zdenek Ondraszek, Adam Mójta, Jakub Bartosz, Mateusz Zachara. Czyżby brak Krzysztofa Mączyńskiego oznaczał jego rychłe odejście z klubu?
"Biała Gwiazda" lizala rany po porażce 0:3 z Arką w Gniewinie, gdzie spokojnie przygotowywała się do dzisiejszego spotkania. Lechia odpoczywała po zwycięskiej podróży do Lublina, gdzie nie bez problemów pokonała Górnika Łęczna
Wisła wyjeżdżała na mecz do Gdańska jeszcze ze starym właścicielem. Niezależnie od wyniku wróci z nowym. W sobotę Bogusław Cupiał sprzedał udziały duetowi Jakub Meresiński-Marek Citko. Czy można się spodziewać, że ta wiadomość zmobilizuje piłkarzy "Białej Gwiazdy" do gry? A może wyjdą na boisko Lechii z miękkimi nogami? Zapraszamy na naszą relację NA ŻYWO z PGE Areny w Gdańsku!