Druga połowa była lepsza w wykonaniu Polaków, którzy nie ograniczali się wyłącznie do defensywy, a próbowali swoich sił z przodu. I kto wie co by było, gdyby w pierwszej akcji Arkadiusz Milik trafił głową do siatki. Niemcy nie byli w stanie sforsować defensywy, w której świetnie zagrali Michał Pazdan i Kamil Glik.
Za pięć dni przekonamy się, czy Biało-czerwoni awansują do fazy pucharowej.
To tyle z mojej strony, za wspólnie spędzony czas dziękuje Tomasz Górski i zapraszam na kolejne relacje NA ŻYWO z EURO w gol24.pl. Dobranoc