Przed tym spotkaniem jedno jest pewne - Real Madryt, który na swoim koncie ma 10 punktów, na sto procent zagra w rundzie pucharowej. Drugie miejsce jest wciąż niewiadomą. Jeśli Paris Saint Germain poradzi sobie z Malmoe, to podopieczni Laurenta Blanca również będą pewni swego. Jeśli jednak paryżanom noga się powinie, to będzie bardzo ciekawie i wtedy swoją szansę otrzymają piłkarze Szachtara, którzy aby mieć realne szanse awansu, muszą dzisiaj zwyciężyć Królewskich.