Dziękujemy za śledzenie naszej relacji z meczu Levante UD-Real Madryt i życzymy dobrej nocy!

"Czerwona latarnia" ligi niestety nie zdołała zdobyć punktów z osłabionym Realem Madryt. Po pierwszej dobrej połowie w wykonaniu Levante, w drugiej już ewidentnie zabrakło sił oraz dokładności, a coraz więcej okazji stwarzali sobie "Królewscy", którzy mogli wygrać znacznie wyżej. Najważniejsze są jednak 3 punkty i brak kontuzji w zespole Zidane'a. Sytuacja Levante robi się coraz gorsza. Piłkarze z Walencji muszą zdobywać punkty, aby uciec ze strefy spadkowej, jednak ten cel konsekwentnie się oddala.

Ostatni gwizdek Pana Ricardo de Burgosa Bengoetxea i kolejne punkty wędrują na konto Realu Madryt. 1-3 po golach Ronaldo, samobójczym Marino, Isco oraz Deyversona dla Levante.

Zamieszanie w polu karnym Levante, ale ostatecznie defensorzy gospodarzy wyegzekwowali futbolówkę poza pole karne.

Ładne podanie Vasqueza do Ronaldo na prawą stronę pola karnego. Ten wypatrzył nabiegającego Isco, który strzałem w długi róg uciszył trybuny w Walencji.

1-3! Levante zostało dobite!

Arbiter doliczył 4 minuty do drugiej części spotkania.

Ronaldo świetnie wystawił piłkę Jese, jednak jego strzał został zablokowany i spokojnie futbolówkę wyłapał Marino. To była kolejna dobra okazja piłkarzy z Madrytu.

Coraz więcej zawodników bierze udział w akcjach ofensywnych Levante, jednak kompletnie bez pomysłu rozgrywają te akcje gospodarze.

Zmiana w drużynie Realu. Z murawą żegna się Mayoral, który zanotował dobry występ i był współautorem jednej z bramek. Zastępuje go Jese.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strąceniu piłki przez Deyversona blisko strzelenia bramki był niepilnowany Feddal, jednak nie zdołał trącić futbolówki!

Zmiana w Realu. Przeciętny występ kończy James, a w jego miejsce pojawia się Isco.

Żółtym kartonikiem ukarany Ruben Garcia.

Znowu dużo gry w środku pola i sporo niedokładności w podaniach, przez co ani gospodarze, ani goście nie mogą wypracować dobrej sytuacji podbramkowej.

Świetna kontra Realu! Danilo popędził prawym skrzydłem, podał na 16. metr do Ronaldo, a ten chybił. To powinna być bramka.

Od razu zmiana w zespole Realu. Z boiskiem żegna się poobijany Casemiro, a zastępuje go Mateo Kovacić.

Kolejna ofensywna zmiana w zespole gospodarzy. Z murawą żegna się Victor Camarasa, a w jego miejsce pojawia się Ruben Garcia.

Podopieczni "Rubi'ego" wyraźnie opadli z sił i coraz rzadziej są przy piłce.

Kolejna zmiana w drużynie Levante. Z boiska schodzi Simao, który ma na koncie żółtą kartkę, a zastępuje go Verza.

Cóż za akcja Realu! Najpierw Vasquez podał do Jamesa, a ten cudownie, mięciutko wrzucił w pole karne, gdzie znalazł się Ronaldo i strzelił... prosto w słupek!

Zmiana w drużynie gospodarzy. Z boiska schodzi Rossi, a zamienia go Casadesus.

Ivan Lopez świetnie dośrodkował z prawej strony. Błąd w komunikacji Pepe i Varane'a mógł wykorzystać Deyverson, jednak nie trafił czysto w piłkę, a ta minęła bramkę o parę centymetrów. Wyborna okazja na wyrównanie!

Z kontrą 4 na 3 wyszli podopieczni Zidane'a jednak znów zbyt długo zwlekali z przekazywaniem sobie piłki i dobrze interweniowali obrońcy Levante.

Coraz bliżej zdobycia bramki są goście. Cały czas brakuje jednak ostatniego podania lub skuteczności.

Fatalny błąd Simao, który podał piłkę wprost pod nogi Mayorala. Ten od razu przekazał futbolówkę Ronaldo. Gwiazda Realu jednak zbyt długo zwlekała z podaniem i defensorzy Levante wyegzekwowali piłkę poza pole karne.

Fantastyczny strzał Nacho zza pola karnego, ale na rzut rożny piłkę wybija bramkarz Levante! To mogła być piękna bramka...

Świetny strzał Jamesa Rodrigueza, który o centymetry minął bramkę pilnowaną przez Marino!

Bardzo brzydki faul Casemiro na 30. metrze przed bramką Navasa. To powinien być żółty kartonik dla zawodnika Realu Madryt!

Dużo niedokładności w podaniach obu drużyn po zmianie stron.

Lepiej tę połowę zaczęli zawodnicy Realu i zdołali zdobyć rzut rożny. Jednak po faulu na obrońcy Levante od rzutu wolnego rozpoczną gospodarze.

Tym razem ze środka boiska rozpoczynają gospodarze.

Po pierwszych nudnych dwóch kwadransach piłkarze urządzili prawdziwe strzelanie na Estadio Ciudad de Valencia. W ciągu 4. minut byliśmy świadkami aż 3 (!) bramek, a pierwsza połowa kończy się wynikiem 1-2. Muszę też przeprosić, ponieważ po strzale Mayorala bramka została wpisana na konto Marino jako samobójcza. Chwila przerwy i wrócimy do Państwa z relacją.

Koniec 1. połowy. Nie było zbyt dużo przerw w grze, więc sędzia nie miał zbytnio czego doliczyć.

Dośrodkowanie w pole karne Levante, ale Marino wyprzedził Ronaldo i wyłapał futbolówkę.

Żółta kartka dla Simao za wejście od tyłu, zasłużona kara.

Vazquez ukarany żółtą kartką za dyskusje po bramce dla gospodarzy.

Po dwóch szybkich ciosach Realu Madryt, Levante zdołało zdobyć pierwszą bramkę. Deyverson wtoczył piłkę do siatki!

Co się dzieje! Już bramka kontaktowa dla Levante!

0-2! Mayoral!

0-1! Marino wyraźnie wyczuł strzał Portugalczyka, jednak był on na tyle mocny i precyzyjny, że piłka wylądowała w siatce!

Jedenastka dla Realu! Wyraźnie faulowany w polu karnym Vazquez!

Feddal świetnie podaje w polu karnym do Moralesa, a ten fatalnie pudłuje z 9. metra!

100% sytuacja Realu! Świetne dośrodkowanie Kroosa w pole karne, gdzie zupełnie niekryty Ronaldo fatalnie pudłuje, mimo że Marino odsłonił krótki róg. Zdecydowanie najlepsza sytuacja zawodników z Madrytu!

Świetne podanie na skrzydło do Lermy, ten dośrodkował w pole karne "Królewskich", ale bardzo dobrze interweniował Pepe.

Bardzo brzydkie zachowanie Jamesa Rodrigueza, który wyraźnie po gwizdku arbitra kopnął piłkę bardzo mocno w obrońcę Levante. Solidarni koledzy od razu podbiegli do pomocnika Realu, ale po małych zamieszkach od rzutu wolnego rozpoczęli podopieczni szkoleniowca "Rubi'ego".

Vazquez podał na krótszy słupek, a Cristiano Ronaldo oddał pierwszy celny strzał na bramkę gospodarzy. Marino wybija na rzut rożny.

Ciągle zawodnicy Realu więcej czasu spędzają przy piłce, jednak przy każdym dośrodkowaniu obrońcy Levante wybijają futbolówkę poza pole karne. Bardzo mądra gra defensorów. W międzyczasie bardzo niecelnie strzelał Ronaldo.

Coraz więcej do powiedzenia mają piłkarze z Madrytu, jednak nic prócz trzech rzutów rożnych z tego nie wynika.

Poza świetną sytuacją Levante sprzed kilku minut, to do tej pory nic się nie działo na murawie. W międzyczasie wygwizdany przez kibiców został Cristiano Ronaldo.

Lewym skrzydłem popędził Jose Luis Morales, wrzucił piłkę w pole karne, a tam świetnie uderzył Deyverson, ale niestety po ziemi. Duże brawa dla Navasa, który świetnie interweniował w bramce "Królewskich"!

Na razie dużo chaosu w grze obu drużyn. Częściej przy piłce utrzymują się gospodarze.

I ruszyli! Po gwizdku arbitra ze środka boiska rozpoczęli goście.

A rozjemcą dzisiejszych zawodów jest Pan Ricardo de Burgos Bengoetxea.

Natomiast "Królewscy" znajdują się na 3. miejscu w ligowym zestawieniu z dorobkiem 54. punktów, jednak po ostatnich gorszych wynikach tracą już do liderującej FC Barcelony, aż 12 "oczek". Goście jak na swój potencjał radzą sobie na wyjazdach znacznie poniżej oczekiwań. Goszcząc na innych obiektach zanotowali bilans 5-5-2, gdzie w ostatnich pięciu potyczkach tylko raz sięgnęli po trzy punkty, natomiast aż trzykrotnie remisowali. Mimo dużych braków kadrowych, to wciąż podopieczni szkoleniowca Zidane'a są dużymi faworytami do wygrania dzisiejszego spotkania.

Obie drużyny znajdują się w zupełnie innym miejscu w ligowej tabeli, jednak cel mają ten sam - 3 punkty. Gospodarze znajdują się na ostatnim miejscu w tabeli z dorobkiem zaledwie 20. "oczek" w 26. kolejkach. Mimo, że w dolnej części tabeli jest duży ścisk, to po wczorajszej wygranej Las Palmas. "Granotas" potrzebują już nie 4, a 6 punktów, aby wydostać się ze strefy spadkowej. Podopieczni szkoleniowca "Rubi'ego" na swoim obiekcie radzą sobie znacznie lepiej niż na wyjazdach. Zanotowali do tej pory bilans 4-3-6 i wygrali 3 z ostatnich 5. spotkań - oczywiście ciągle mowa o Estadio Ciudad de Valencia.

Witamy serdecznie w relacji na żywo z meczu hiszpańskiej La Liga pomiędzy Levante UD, a Realem Madryt!