Szwedzi do drugiej połowy przystąpili niezrażeni niekorzystnym wynikiem i chwała im za to. Emocje były dzięki pięknej bramce Jo Inge Bergeta i Celtic musiał wziąć się do roboty, bo przewaga Malmoe rosła z minuty na minutę. Gol Griffithsa ostudził zapędy gości, ale włożony trud w to spotkanie został nagrodzony w ostatniej akcji meczu. To oznacza, że rewanż zapowiada się niezwykle interesująco.
To tyle z mojej strony, za wspólnie spędzony czas dziękuje Tomasz Górski i zapraszam na kolejne relacje NA ŻYWO w Ekstraklasa.net. Już jutro "polskie mecze" - o 19 Legia zagra na wyjeździe z Zorią Ługańsk, a dwie godziny później będzie pierwszy gwizdek sędziego w Poznaniu, gdzie Lech zmierzy się z Videotonem.