Doumbia wpada z piłką w pole karne, ale zostaje powstrzymany przez defensorów Sportingu. Wydaje się, że niebezpieczeństwo zostaje zażegnane, tymczasem Portugalczycy mylą się w obronie, piłka zagrana na skrzydło, skąd trafia na 11. metr przed bramką Patricio, jednak Doumbia uderzył obok bramki.