Mainz dość szczęśliwie, ale zasłużenie wywozi trzy punkty z Darmstadt. Gospodarze mieli wyśmienitą okazję, aby uratować punkt, lecz Sandro Wagner zmarnował rzut karny. To był niezły mecz, ze sporą dawka emocji. Przez zdecydowaną większość czasu obie drużyny toczyły wyrównany pojedynek. Dodajmy, ze Darmstadt przegrywało już 0:2, ale potrafiło wyrównać. Jednak ostatnie słowo tego dnia należało do Mainz, które wyszło na prowadzenie 3:2 i nie oddało go do końca, choć spora w tym zasługa Sandro Wagnera.