Ostatni gwizdek Marcina Borskiego i to oznacza, że dzięki dzisiejszemu zwycięstwu Stomilu 2:0 nad Pogonią Siedlce w Olsztynie zostaje I liga. Bramki dla biało-niebieskich zdobyli Karol Żwir i Tsubasa Nishi. Dziękuję za wspólnie spędzony czas i zapraszam na śledzenie relacji z ostatniej kolejki na naszym portalu.
Od kilku dobrych minut szykowany do wejścia był Bartkowski, który zmienił w tej chwili strzelca pierwszej bramki, Karola Żwira.
Ratajczak z dystansu, jednak zbyt słabo, aby zdobyć trzeciego gola dla Stomilu w tym meczu.
Dośrodkowanie Rybickiego na raty wychwytuje Skiba.
Arbiter dolicza 5 minut do regulaminowego czasu gry.
Paczkowski oddał strzał głową, ale piłka minimalnie minęła prawy słupek Skiby.
Daniel Gołębiewski został złapany na ofsajdzie.
Dośrodkowanie z lewego skrzydła wyłapuje Skiba. Olsztyński golkiper zabierze teraz nieco gościom czasu na zdobycie jakiejkolwiek bramki.
Paweł Łukasik próbował bezpośredniego strzału z rzutu wolnego na dystansie około 30 metra, jednakże do pokonania Misztala znacznie mu zabrakło precyzji i siły.
Druga zmiana w zespole Stomilu. Boisko opuszcza Grzegorz Lech, a w jego miejsce desygnowany jest Paweł Łukasik.
Od razu Trzeciakiewicz melduje się przed własną publicznością strzałem z dystansu. Potężne uderzenie jednak minimalne poszybowało ponad bramką.
Pierwsza zmiana u trenera Łopatko. Kujawę zmienia Trzeciakiewicz.
Żółtą kartką ukarany został Mariusz Rybicki za wymuszenie rzutu karnego.
Na niekonwencjonalne uderzenie z narożnika pola karnego odważył się Ratajczak. Piłka niestety po tym strzale nie zmierzała w kierunku światła bramki.
Marcin Sasal rzuca ostatniego asa. Za Rafała Augustyniaka przygotowywany jest Marcin Paczkowski.
Druga zmiana w Pogoni. Za zmęczonego Dzięgielewskiego trener Sasal wprowadza Świerblewskiego.
Stomil był bliski od zadania ostatecznego ciosu, lecz Kujawa z siłą podania do Lecha znacznie przesadził. Pomocnik nie zdołał dobiec do piłki, która w ostateczności minęła linię boczną boiska.
Pierwsza kara w szeregach przyjezdnych. Żółtym kartonikiem ukarany został Daniel Dybiec.
Ping pong w szesnastce siedlczan. Stomil oddał co najmniej 3 strzały, które wszystkie zostały zblokowane.
Za brutalne wejście żółtą kartką został ukarany Igor Biedrzycki.
Marcin Sasal przygotowuje pierwszą zmianę. Za Bartosza Osolińskiego na placu gry melduje się Daniel Dybiec.
Goście próbują różnymi wariantami dostać się w pole karne Stomilu, jednak bariera olsztyńska jest dzisiaj nie do przejścia. Wszystkie uderzenia z dystansu są blokowane, a dośrodkowania wybijane.
Nishi we współpracy z Kujawą wywalczają rzut rożny dla swojego zespołu.
Niesamowity rajd Karola Żwira! Młodzieżowiec minął trzech zawodników gości po czym oddał atomowe uderzenie w szesnastce Misztala. Niestety futbolówka o centymetry minęła bramkę gości.
Paweł Głowacki ukarany został żółtą kartką za faul na Dzięgielewskim. Goście mieli dobrą okazję na bramkę kontaktową po sytuacji z rzutu wolnego, ale defensorzy Stomilu spisali się na medal wybijając piłkę.
Świetna akcja siedlczan, jednak bez happy endu. Prawą flanką urwał się Wrzesiński, po czym posłał całkiem niezłe podanie górą. Na swoje nieszczęście nikt nie zamknął jego dośrodkowania.
Osoliński z dystansu, lecz piłka z 5 metrów nad poprzeczką. Z wykopu rozpocznie Skiba.
Piłkarze powrócili na murawę. Gwizdek, Kujawa do Lecha i rozpoczynamy drugą część spotkania.
Arbiter postanawia nie doliczać ani jednej minuty do regulaminowego czasu i kończy pierwszą część spotkania. Wracamy po przerwie.
Stomil kontroluje grę, aby utrzymać wynik do przerwy. Przyjezdni nie mają pomysłu na zagrożenie bramki Piotra Skiby.
Stomil podwyższa prowadzenie! Kujawa wycofał piłkę w polu karnym, która najpierw minęła Żwira, jednak znalazła swojego adresata i trafiła prosto pod nogi Nishiego. Japończyk dokonał formalności umieszczając piłkę w okienku bramki.
Grzegorz Lech uderzył z dystansu minimalne ponad bramką.
Rafał Augustynowicz próbował wymusić teraz na arbitrze podyktowanie rzutu karnego, jednak Marcin Borski został niewzruszony.
Piłka posłana z własnej połowy w pole karne gości trafiła prosto pod nogi Żwira. Na nieszczęście olsztynian młodzieżowiec nie zdołał dobrze opanować piłki przed wychodzącym bramkarzem i akcja spaliła na panewce.
Rafał Kujawa oddał bardzo niecelny strzał z 30 metra. Od bramki rozpocznie Misztal.
Kolejna akcja duetu Wrzesiński - Gołębiowski. Obrońca siedlczan znalazł się przed polem karnym gości, zamarkował uderzenie i próbował podawać do partnera. Posłana piłka okazała się za szybka, aby napastnik mógł do niej dobiec.
Grzegorz Lech wykreował kolejny zalążek sytuacji dla Stomilu, jednak piłka którą skierował do Tsubasy została przejęta przez obrońców Pogoni.
Na dzisiejsze spotkanie przyjechało około 30 kibiców z Siedlec.
Wrzesiński dośrodkowywał przed pole karne do Gołębiewskiego i o mały włos zdobyłby gola głową. Z bramki wybiegł Skiba, lecz snajper nie zdołał skutecznie przelobować golkipera i futbolówka poszybowała poza bramkę.
Mateusz Żytko został sfaulowany na własnej połowie. Goście rozpoczną grę ze stałego fragmentu.
Gol młodego napastnika Stomilu jest jego pierwszym trafieniem od 44 spotkań na pierwszoligowych boiskach.
GOOOOOOOOOL! Karol Żwir uderzeniem z okolic 20 metra pokonuje Misztala! Jest to pierwsza bramka młodzieżowca w tym sezonie!
Swoją pierwszą akcję próbowali stworzyć goście, jednak strzał Kamila Jonkisza oddany przed polem karnym został zblokowany przez olsztyńskich defensorów.
Duma Warmii bliska od zdobycia pierwszej bramki. Świetnie w okolicach środka placu gry urwał się spod krycia Grzegorz Lech. Zagrał dokładne podanie w kierunku Rafała Kujawy, lecz z uderzeniem snajpera nie miał większych problemów Misztal.
Osoliński założył teraz "siatkę" Lechowi, jednak jego akcja w następnej fazie została przerwana faulem. Rozpoczną goście.
Na środku boiska urazu doznał Daniel Gołębiowski i arbiter na moment przerwał spotkanie. Goście w geście fair play oddali piłkę w kierunku Piotra Skiby.
Stomil próbował wyprowadzić kontrę, lecz przerzut piłki przez Grzegorza Lecha do Karola Żwira został przecięty.
Mamy pierwszy gwizdek sędziego Borskiego i spotkanie rozpoczynają przyjezdni.
Stomil dzisiaj ubrany w swoje tradycyjne biało-niebieskie stroje. Zespół gości na czerwono.
Zawodnicy już na placu gry przywitani zostali gromkimi brawami.
Podopieczni Marcina Sasala udali się do szatni. Początek spotkania za niespełna 10 minut.
Nowy trener Dumy Warmii Adam Łopatko w swoim "debiucie" zdecydował się na defensywny wariant na dzisiejsze spotkanie. W pierwszej jedenastce gospodarzy znajduje się aż pięciu obrońców oraz cofnięty środkowy pomocnik Paweł Głowacki.
Piłkarze Stomilu zakończyli właśnie rozgrzewkę i udali się do szatni. Zawodnicy przyjezdnych nadal znajdują się na głównej płycie boiska. Frekwencja na trybunach mimo stawki spotkania jest dosyć skromna, co jest pewnie spowodowane transmisją meczu w telewizji. Transmisję LIVE dla portalu GOL24.pl przeprowadzi dla Państwa Bartosz Urban.
Serdecznie witamy Państwa prosto ze stadionu w Olsztynie, gdzie dzisiaj odbędzie się spotkanie pomiędzy miejscowym Stomilem a Pogonią Siedlce. Dla obu ekip jest to mecz sezonu, gdyż wagą tego starcia jest utrzymanie w I lidze.