Koniec meczu! Dwoje rannych, może nawet zabitych w meczu Zawisza - Olimpia Grudziądz. Zarówno gospodarze jak i goście bardzo utrudnili sobie realizację celów na ten sezon - odpowiednio awansu i uniknięcia relegacji. Za uwagę dziękuje Grzegorz Margulewicz.
Ekwilibrystyczna próba Angielskiego nie znalazła drogi do bramki. To chyba koniec marzeń Zawiszy o zwycięstwie...
Piłka meczowa dla Zawiszy! Po dśrodkowaniu Gajewskiego Fabiniak minął się z piłką, Łukowski skierował futbolówkę w stronę bramki jednak na jej linii stał Malec!
Szybka kontra Zawiszy zakończona fatalnym odegraniem Drygasa na skrzydło. Ciężko wyobrazić sobie zmianę wyniku w tym meczu. Sędzia dolicza 3 minuty.
Fatalna interwencja Angielskiego we własnym polu karnym (zaasekurowana przez M'voto), potem złe zagranie Danielaka w środku boiska - festiwal niedokładności w zespole Zawiszy.
Inna sprawa że chwilę potem wyraźnie faulowany był Drygas, ale to uwadze sędziego zwyczajnie umknęło
Nakładką zaatakowany Lewicki. Bolesny faul, ale napastnik Zawiszy dogra mecz do końca. Po faulu i dośrodkowaniu rzutu karnego szukał Stawarczyk, ale nawet dla wyjątkowo słabo sędziującego dziś arbitra z Łodzi to było za dużo.
Angielski gra chyba najgorszy mecz od kiedy został piłkarzem Zawiszy. Najpierw zagrał prostopadle prosto pod nogi rywala, by potem zejść na skrzydło i płasko dośrodkować w aut.
Ostatnia zmiana w tym meczu. Schodzi Bartlewski, wchodzi Trzepacz.
Wymiana na linii Drygas - Mica zakończona wybiciem tego pierwszego... na aut.
Znów Łukowski ! Dobra zmiana skrzydłowego. Strzał tuż nad poprzeczką zza pola karnego!
Łukowski mądrze zatrzymał szybką kontrę Zawiszy w środku pola i zagrał między Drygasa a Micę.. Ci nie złapali nici porozumienia i piłkę przejął Bućko.
Zmiana w Zawiszy. Gal Arel, którego gra znamionowała sabotaż i futbolowe prima aprilis, zostaje zmieniony przez Gajewskiego
Rzut wolny dla Zawiszy i klasyka - Kamiński daleko na głowę Drygasa, a ten w stronę bramki. Rzut rożny.
Łukowski po raz kolejny próbował szczęścia! Po raz kolejny zakończył drybling strzałem - jednak tym razem dobrze ustawiony był Fabiniak!
Po intensywnym kwadransie tempo widowiska spadło. Oba zespoły oszczędzają siły na ostateczne szarże?
Zmiana w zespole z Grudziądza. Piotr Darmochwał zmienia Adama Banasiaka.
Ucierpiał Nildo w starciu w środku pola - mamy przerwę w grze.
Ależ odpowiedź Banasiaka! Tuż nad poprzeczką z dystansu!
ŁUKOWSKI TRAFIA W SŁUPEK ! Faulowany był Drygas w polu karnym, Mica wykorzystał moment zamieszania i oddał piłkę do wbiegającego skrzydłowego. Ten "nawinął" obrońcę i uderzył w krótki róg, mogło być blisko!
Chyba najjaśniejszymi punktami obu zespołów są dziś stoperzy, umiejętnie kasujący próby skrzydłowych.
Niezrozumiała decyzja Angielskiego, który dostał podanie od Lewickiego, ale zamiast strzelać, szukał rozegrania z Micą. Mogło być groźnie pod bramką Grudziądza.
Zmiana również w Zawiszy. Łukowski za Michalika.
Smoliński opuszcza murawę. W Jego miejsce Kamil Kurowski.
Próbuje się odkuć Zawisza - rzut rożny po akcji Kamińskiego.
KATASTROFALNY BŁĄD WĘGLARA I GOL DLA OLIMPII ! BARTLEWSKI uderzył prosto w bramkarza gospodarzy, ten wypluł piłkę przed siebie a sprytnym strzałem pokonał go NILDO !
Karol Danielak ostro potraktował byłego piłkarza Zawiszy, Damiana Ciechanowskiego, za co obejrzał żółtą kartkę.
O ile skrzydło w duecie Michalik - Kamiński funkcjonuje dziś źle, tak skrzydło Danielak - Angielski istnieje dziś tylko teoretycznie.
Żółta kartka dla Kłusa. Zasłużona - wyciął Michalika równo z trawą
Chyba pierwsze udane dośrodkowanie Kamińskiego i Drygas, szczupakiem, o krok od podwyższenia rezultatu!
M'voto w tym meczu nie pierwszy raz prezentuje interwencje w stylu karate - efektowną i efektywną.
Dużo chaosu w środku pola, ale widać, że Drygas lepiej dogaduje się z Micą - "szukają" się obaj piłkarze, widać więcej zrozumienia między nimi.
Ukarany żółtą kartką Lewicki, prowodyr całego zajścia.
Piłkarze Olimpii mogą czuć się rozgoryczeni - w pierwszej połowie to im należał się rzut karny, więc teraz na boisku nie brakuje emocji. Mamy przepychankę w środku pola, w którą zaangażowali się wszyscy zawodnicy na murawie!
Pewnie Drygas w lewy dolny róg i mamy 1:0!
RZUT KARNY DLA ZAWISZY ZA FAUL NA MICE! 70 sekund starczyło, by Portugalczyk zrobił więcej niż Panytov! Inna sprawa, że Mica źle zachował się w polu karnym i dzięki temu był faul...
Bezproduktywnego Panayotova zmienił żelazny rezerwowy- Mica.
Zaczynamy drugą część gry! Zmiana w zespole Zawiszy.
Bardzo źle grają dziś piłkarze Zawiszy - środek pola nie funkcjonuje w ogóle. Drygas nie wszedł w mecz po kontuzji, Arel gra na swoim poziomie, a akcje duetu Michalik - Kamiński nie stanowią żadnego zagrożenia dla gości. Ci z kolei po bojaźliwym początku poczuli wiatr w żaglach i z każdą minutą czynili coraz większe zagrożenie pod bramką Zawiszy. Usłyszymy się za kwadrans!
Zawisza próbował odpowiedzieć, ale Panayotov tyłem do bramki źle odgrywał do Drygasa. Koniec pierwszej połowy po dokładnie 45. minutach - piłkarzy gospodarzy żegnają gwizdy!
NIEPRAWDOPODOBNE! Kaczmarek świetnie wystawił do Banasiaka, ten oddał pilkę zupełnie niepilnowanemu Kłusowi, a ten tylko sobie znanym sposobem przegrał pojedynek z padającym Węglarzem! Olimpia POWINNA prowadzić!
Dużo groźniejsze są dziś dośrodkowania piłkarzy z Grudziądza. To, że nie kończą się strzałami, to zasługa duetu Stawarczyk - M'voto.
Odrobina ligi szkockiej w Bydgoszczy - piłka przez długi czas utrzymywała się w górze w okolicach pola karnego Zawiszy, sytuację typowym "wyjazdem" wyjaśnił Danielak.
Interwencja ręką Stawarczyka w polu karnym, ale sędzia nie reaguje!
Dobra akcja na skrzydle Kamińskiego Michalikiem, ten drugi oddał piłkę do Drygasa. Jego penetrujące podanie zablokowali goście, a wrzutka Arela - podobnie jak cała jego dotychczasowa gra w Zawiszy - nie zasługuje na komentarz.
Faul Kłusa na wybiegającym Drygasie. Sędzia nie pokusił się o uhonorowanie piłkarza gości "żółtkiem"
Kolejna groźna sytuacja po rzucie rożnym! Bartlewski trafia w jednego ze swoich kolegów!
Kamińskiemu nie można odmówić zaangażowania. Problem w tym, że dziś jego zagraniom absolutnie brakuje jakości. Kaczmarek groźnie dośrodkowywał w polu karnym Zawiszy, lecz znów interwencję zaliczył dobrze ustawiony Stawarczyk.
Wygląda na to, że Olimpia zauważyła, że Zawisza nie daje jej argumentów do szczególnego respektu.
Szybka akcja i groźny strzał Smolińskiego! Węglarz ratuje gospodarzy!
Michalik zaliczył dziś 666342 nieudane dośrodkowanie. Potem,, po przebitce, zadrżały radośnie serca kibiców gospodarzy, lecz strzał Drygasa okazał się niecelny.
Zawisza zupełnie nie ma dziś pomysłu na to, co robić z piłką w okolicach pola karnego rywali. Kolejne bezproduktywne dośrodkowanie Danielaka, które mogło skończyć się groźbą dla bramki gości, ale tylko przez typową "aferkę" w polu karnym.
Groźna akcja gości! W zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł Kaczmarek, jednak jego strzał trafił prosto w ofiarnie interweniującego Stawarczyka! Poważne ostrzeżenie dla Zawiszy!
M'voto Owono może nie jest najbardziej zwrotnym obrońcą ligi, ale wybić piłkę rywalom potrafi. Dobra interwencja Francuza.
Słabo wygląda gra w środku pola obu zespołów. Większość akcji zawiązywana jest przez straty rywali i prostopadłe podania na skrzydło.
Ciężko jest wykończyć kontrę 3 na 2, jeśli Michalik zamiast dośrodkować, przewrócił się na lewym skrzydle...
Kamiński wysoko nad poprzeczką. Wcześniej gospodarze próbowali zagrać schemat jak za czasów trenera Rumaka - Krótkie dośrodkowanie przedłużone na dalszy słupek. Połapali się obrońcy gości.
Rzuty rożne to nie jest silna strona Zawiszy Bydgoszcz. Zarówno z lewej, jak i prawej strony dośrodkowania kończą się wybiciem najbliższego obrońcy.
Bardzo dobra akcja Lewickiego, który uwolnił się spod opieki TRZECH rywali! Niestety dla Zawiszy, jego wysiłek zmarnował nieudanym dośrodkowaniem Arel.
Ręką przyjmował piłkę Nildo. Stał na 11. metrze od bramki Węglarza, więc pretensje kolegów są uzasadnione.
Przebijanka na lewej stronie. Niewiele gry w piłkę póki co przy Gdańskiej.
Niepewnie Węglarz! Piłka wypadła golkiperowi Zawiszy z rąk, musiał nerwowo wybijać Michalik!
Pierwszy rzut rożny dla Olimpii. Dał się nabić M'voto.
Spalony Panayotova. Fabiniak ze stojącej piłki w aut. Póki co goście mają problem z najprostszymi zagraniami.
Dobra akcja Michalika, który uwolnił się na skrzydle, potem zwolnił akcję i dobrze zagrał do nadbiegającego Lewickiego, jednak strzał snajpera Zawiszy zupełnie nieudany.
Malec przestraszył się nadbiegającego Kamińskiego i wybił piłkę na aut. Z dużym respektem póki co goście.
Kamiński prosto w ręce Fabiniaka. Goście wykorzystują moment by uspokoić grę.
Pierwszy rzut rożny dla Zawiszy. Biało-zieloni mają problem z opuszczeniem własnej połowy
Od razu piłkę przejął Drygas, dośrodkowanie Michalika z lewej strony zablokowane.
Rozpoczynamy starcia w ramach 24. kolejki 1. ligi. Rozpoczynają goście!
Wzmocnieniem zespołu jest na pewno powrót do 1. składu kontuzjowanego ostatnio Kamila Drygasa. Kapitan zespołu po sezonie opuści zespół na rzecz Pogoni Szczecin, jednak obiecał, że do końca rozgrywek nie zabraknie mu zaangażowania.
W zespole Zawiszy kontuzjowani są m. in. podstawowy bramkarz Łukasz Sapela oraz jeden z najlepszych zawodników zespołu, młodzieżowiec Maciej Kona. Na trybunach siedzi Blazo Igumanović.
Biorąc pod uwagę pozycję w tabeli, zdecydowanym faworytem starcia są podopieczni Zbigniewa Smółki, jednak to podopieczni Jacka Paszulewicza lepiej prezentują się na wiosnę. Jesienią Zawisza wygrał na wyjeździe 2:3.
Witamy ze stadionu im. Zdzisława Krzyszkowiaka w Bydgoszczy, gdzie dojdzie do 25. derbów Kujaw między miejscowym Zawiszą o Olimpią Grudziądz!