Zawisza w tygodniu rozegrał mecz w półfinale Pucharu Polski. Starcie przy Łazienkowskiej z Legią jasno pokazał, ile pracy jeszcze przed Zbigniewem Słółką - 0:4 to wynik, który w pełni oddawał różnicę klas na boisku. W tej chwili oczywistym staje się to, o czym mówi się w Bydgoszczy od początku sezonu - awans do Ekstraklasy to jedyna opcja, która brana jest nad Brdą pod uwagę.