Koniec meczu w Kluczborku. Trzeba przyznać, że to było świetne widowisko, było w nim to co najlepsze w piłce. Zapraszamy na kolejne relacje LIVE! z Kluczborka. Dziś za uwagę dziękuje Maciej Dąbrowski.
Żółta kartka dla Marcina Flisa, MKS jeszcze walczy!
Szymański za Bębenka.
Szewczyk dostał piękne podanie, wpadł w pole karne, ale Kuchta wybił piłkę na rzut rożny.
Arbiter doliczył 5 minut.
Leży jeden z obrońców GKS-u, sędzia przerwał grę.
MKs próbuje już grać na tak zwany chaos, długie piłki do przodu, ale GKS dobrze sobie z tym radzi.
Rzut rożny dla GIEKSY, ale nic z tego, od bramki Rudnicki.
Gramy dalej, druga zmiana w zespole z Katowic. Burkhardta zmienia Duda.
Dym powoli znika i za chwilę wznowimy mecz.
Przerwa w spotkaniu, kibice GIEKSY kompletnie zadymili stadion.
Wołkowicz uderzył po ziemi, ale bez kłopotów złapał piłkę Rudnicki.
Piękną oprawę prezentują teraz kibice GIEKSY. Kartoniada z wielkim napisem "Śląsk węglem stoi". Robi wrażenie.
Piotr Giel zmienia Macieja Kowalczyka.
Kojder zmienia Nowackiego.
Leimonas ukarany żółtą kartką.
KOWALCZYK przed 10000% szansą!!! Świetne podanie dostał od Niziołka, wybiegł na pozycje sam na sam z Kuchtą, uderzył zewnętrzną częścią stopy i nie trafił w bramkę. Niesamowite...
Leimonas zmienia strzelca pierwszej bramki dla GIEKSY - Bartosza Iwana.
Błąd, wielki błąd Ganowicza bez skrupułów wykorzystał nie kto inny jak Grzegorz Goncerz i wyszedł oko w oko z Rudnickim, ale młody bramkarz nie dal się pokonać!
DEJA!!!! Znowu wspaniale uderzył z daleka i tylko minimalnie chybił. Ależ było blisko!
Znowu pretensje sztabu i całego stadionu w Kluczborku i znowu niesłuszne. Faul na Goncerzu był ewidentny.
Goncerz urwał się obronie MKS-u i gnał już na bramkę, sędzia liniowy jednak w porę zreflektował się i podniósł chorągiewkę. Spalony.
Czerwiński!! To powinno być 3:1, wspaniała wrzutka od Pielorza wprost na głowę Alana Czerwińskiego niewykorzystana!
I kolejna dobra okazja dla GIEKSY. Goncerz z przed pola karnego, ale niewiele ponad bramką.
Iwan na spalonym! Bardzo ładna kontra gości, Goncerz podał na wolne pole do Iwana, który stanął oko w oko z Rudnickim, ale był na spalonym.
Wzmaga się doping dla gospodarzy, a piłkarze grają teraz z pełnym zaangażowaniem.
KOWALCZYK! Mogło być już 2:2! Strzał z ostrego kąta odbija jednak kolanami Mateusz Kuchta. MKS w natarciu!
Sebastian Deja pokazuje swój znak firmowy czyli strzał z dystansu! Dobre, mocne uderzenie po ziemi i MKS łapie kontakt!
GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!! SEBASTIAN DEJA!
W środku boiska faulowany Filip Burkhardt.
Pierwsza dobra sytuacja po przerwie, Kamiński zagalopował się w pole karne gospodarzy i dograł piłkę po ziemi do Goncerza. Napastnika GIEKSY uprzedził jednak Rudnicki i złapał piłkę.
Zaczynamy II połowę meczu!
W przerwie Deja zmienia Kasperkiewicza.
Piłkarze wrócili już na murawę i za moment zaczniemy drugie 45 minut spotkania.
I część meczu była naprawdę bardzo emocjonująca i ciekawa, jednak to GKS uzyskał sporą przewagę strzelając 2 gole. Proszę zostać z nami, z relacją wracamy za około kwadrans!
Koniec I połowy spotkania.
Iwan tuż przed przerwą zmarnował dobrą sytuację na podwyższenie wyniku. Nie trafił jednak w bramkę.
Żółtą kartkę obejrzał kapitan gospodarzy - Łukasz Ganowicz.
Sporo pretensji sztabu szkoleniowego do liniowego, że nie zasygnalizował spalonego, ale nie mieli racji - nie było mowy o spalonym.
Mecz wyraźnie się uspokoił, GKS rozgrywa piłkę w środkowej strefie, a MKS próbuje po przejęciu szybkich centr.
Wszystkie próby dośrodkowań MKS-u palą na panewce, piłki lecą na wysokości pół metra. Takie coś nie ma prawa przejść przez linię obrony.
Można powiedzieć, że Iwan i Czerwiński zaczęli się bawić z graczami MKS-u, podają do siebie piętkami, wygląda to bardzo efektownie.
Dobra akcja MKS-u, Szewczyk ładnie pociągnął skrzydłem, zbiegł w stronę pola karnego i w ciemno wycofał piłkę na 11 metr. Tam jednak nie było żadnego gracza zespołu gospodarzy.
Błąd goni błąd w defensywie Katowiczan. Teraz głową w piłkę nie trafił Praznovsky i tylko czujność Kuchty, który wyszedł z bramki uchroniła GIEKSĘ od straty gola.
Brutalny faul Praznovskiego i pierwsza żółta kartka w dzisiejszym meczu. Kowalczyk wyszedłby sam na sam z Kuchtą, ale był z boku pola karnego.
Niziołek z daleka, ale bez trudu złapał piłkę Mateusz Kuchta.
Wspaniała, koronkowa akcja GIEKSY i jest już 2-0. Wołkowicz dostał piłkę na środku boiska, podał do Goncerza, ten oddał piłkę Pielorzowi, który odegrał raz jeszcze do Wołkowicza. Lewy pomocnik GKS-u położył Rudnickiego i spokojną podcinką skierował piłkę do bramki.
GOOOOOOOOOOOL!!!!! Krzysztof Wołkowicz!
Fatalny błąd Kamińskiego, który nie trafił w piłkę starał się wykorzystać Kowalczyk, ale błąd kolegi naprawił Praznovsky, tylko rzut rożny.
Gospodarze starają się założyć wysoki pressing, ale GKS świetnie gra z pierwszej piłki i nie robi to na nich większego wrażenia.
Kowalczyk bardzo ładnie radzi sobie z obrońcami gości, ale nie bardzo ma komu dograć w pole karne. Teraz znowu zanotował dobry rajd.
Jest gol numer dwa, strzelcem Goncerz, wszystko się zgadza. Gol jednak ze spalonego.
Fanów GIEKSY musi być dużo, bo głośność ich dopingu wręcz powala.
Jednak nic z tego, Kuczak ratował się faulem taktycznym, ale jednak kartki nie dostał.
Kolejny rzut rożny dla MKS-u, może w końcu coś więcej z niego wyniknie niż tylko kontra rywali.
Nad stadionem właśnie zaczął padać deszcz. A na trybunie gości coraz więcej fanów z Katowic.
Dobra wrzutka Orłowicza, ale do strzału głową nie doszedł Kowalczyk. Dobrze Kamiński w obronie.
Szybki, ciekawy mecz, na prawdę dużo się dzieje od samego początku.
Piękne rozegranie piłki przez gości, 4 podania z pierwszej piłki i na koniec podcinka za obrońców do Goncerza. Ganowicz jednak w ostatniej chwili zdążył z interwencją.
Znowu szybka kontra GKS-u, mocne podanie do Bębenka, ale tym razem czujnie Rudnicki wyszedł z bramki.
Fatalna wrzutka - już pierwszy obrońca wybił piłkę.
Teraz strzału próbował Niziołek, ale jego uderzenie zostało zablokowane. Rzut rożny.
Gol Iwana na pewno obciąża konto Krystiana Rudnickiego, który zawachał się przy wyjściu z bramki.
MKS wykonywał rzut rożny, Flis przejął piłkę na prawym skrzydle, pociągnął aż pod pole karne gospodarzy i doskonale dośrodkował do Iwana, który klatką skierował piłkę do bramki.
GOOOOOOOOOOOOL! Bartosz Iwan!
Ależ uderzenie Brodzińskiego!!! Do bramki było dobre 30 metrów, Brodziński uderzył mocno z kozłem, ale z największym trudem na rzut rożny piłkę sparował Kuchta!
Teraz w środku boiska faulowany Nowacki. Rzut wolny dla gospodarzy.
Pierwszy faul w dzisiejszym meczu. Padł Orłowicz.
Zaczynamy historyczny mecz w Kluczborku!
Goncerz vs Ganowicz to pierwsze starcie - losowanie stron.
Przywitanie graczy, ostatnie rozciąganie pachwin na murawie i już za minutę pierwszy gwizdek!
Wychodzą! Za moment godzina ZERO!
MKS na biało-niebiesko, GKS w strojach czarno-żółtych.
Piłkarze już w tunelu prowadzącym na murawę, jeszcze 5 minut i zaczynamy grę!
Na trybunach zasiądzie dziś prawdopodobnie komplet widzów. Stadion jest już praktycznie zapełniony, a ma pojawić się jeszcze grupa 570 kibiców z Katowic.
Po raz pierwszy na Stadionie Miejskim zaświeciły dziś jupitery i efekt na prawdę jest wspaniały. Miejmy nadzieję, że mecz również dostarczy nam sporo emocji. Początek już za 20 minut.
Sędzią dzisiejszego meczu będzie Łukasz Szczech, a na liniach pomagać mu będą Tomasz Niemirowski i Marcin Adamski (wszyscy z Warszawy). Arbitrem technicznym będzie Kornel Paszkowski również z Warszawy. Obserwatorem będzie dziś Michał Listkiewicz.
Wracając jeszcze do bohatera poprzedniego pojedynku między obiema drużynami - Grzegorz Goncerz jest drugim najskuteczniejszym strzelcem I ligi wraz z Abbotem, Drygasem i Lebedyńskim. Wszyscy Mają po 10 trafień. Na prowadzeniu Szymon Lewicki z Zawiszy, który trafił do siatek rywali 11 razy.
Oba zespoły intensywnie się rozgrzewają, MKS rozpoczął rozgrzewkę z piłkami, GKS na początek truchta.
W starciu obu ekip jesienią wyraźnie lepsi byli Katowiczanie, a prawdziwe "show" dał Grzegorz Goncerz, który zdobył aż cztery gole.
Trener Konwiński będzie mógł skorzystać z: Oskara Pogorzelca, Pawła Gieraka, Adriana Droszczaka, Piotra Madejskiego, Sebastiana Dei, Michała Kojdera i Piotra Giela.
Na ławce rezerwowych GKS-u Katowice usiądą: Rafał Dobroliński, Remigiusz Curyło, Paweł Szołtys, Sławomir Duda, Povilas Leinomas, Wojciech Kochański oraz Patryk Szymański.
Serdecznie witamy z pierwszej w rundzie wiosennej relacji LIVE! z Kluczborka! Za nieco ponad godzinę rozpocznie się spotkanie MKS Kluczbork - GKS Katowice.