Po doskonałym meczu gracze Wisły wrócą do Płocka w dobrych nastrojach. MKS też nie ma powodów do wstydu, bo zagrał świetne zawody. W 2 połowie zabrakło jednak sił na dowiezienie choćby jednego punktu. Ze stadionu w Kluczborku to już wszystko, zapraszamy na kolejne relacje!

KONIEC MECZU!!! Wisła inkasuje 3 punkty w Kluczborku!

Ależ sytuacja!!! Kowalczyk otrzymał piłkę od Niziołka i zdecydował się na strzał przewrotką, ale Kiełpin dotknął piłkę końcami palców. Ależ byłaby bramka!

Mroziński otrzymał żółtą kartkę za faul taktyczny, a sędzia przedłużył spotkanie o 3 minuty.

I jeszcze jedna kartka, tym razem dla Darmochwała za zbyt szybkie wybiegnięcie z muru.

Iliev obejrzał żółtą kartkę.

Do dobrego dośrodkowania Stefańczyka najwyżej wyskoczył Mikołaj Lebedyński i strzałem głową umieścił piłkę w bramce.

GOOOOOOOOOOOL!!!! MIKOŁAJ LEBEDYŃSKI i już 2:1 dla Wisły!

Rogalski zdecydował się na strzał z około 25 metrów, ale piłka wpadła prosto w ręce Oskara Pogorzelca.

Arian zmienia grającego doskonałe zawodu Piotra Kasperkiewicza.

Rogalski uderzył z dystansu, ale piłkę bardzo ładnie złapał Pogorzelec. To była bardzo groźna sytuacja!

Darmochwał za Łuczaka.

Mamy jeszcze jedną przerwę na uzupełnienie płynów. Na trybunach tak jak na boisku bardzo elektrycznie.

Nowacki chybił o centymetry! Strzał gracza MKS-u odbił się od jednego z obrońców i przeleciał tuż obok słupka!

Były gracz Wisły Marcin Nowacki zmienia Szymona Sobczaka.

Wisła Płock jest teraz na fali i mocno naciera na gospodarzy. Teraz rzut rożny.

Znowu doskonała szansa Wisły! Znowu Łuczak próbował zdobyć gola, ale jego uderzenie na rzut rożny sparował Pogorzelec

Kowalczyk ukarany żółtą kartką za brzydki faul od tyłu.

Strzelał Łuczak i był bardzo blisko! Dobrą wrzutką popisał się Piotrowski, a piłkę z powietrza uderzył Łuczak, jednak minimalnie nad poprzeczką.

Z boiska zrobił się ring, cały czas ktoś leży na placu gry. Sędzia dalej nie wie co dzieje się na boisku, a co najgorsze jest pewien swoich złych decyzji.

Sędzią uciął sobie jeszcze krótką rozmowę z trenerem Konwińskim i gramy dalej. Arbiter ewidentnie nie panuje nad tym co dzieje się na boisku!

Kasperkiewicz ukarany żółtą kartką za odepchnięcie sędziego.

Wydaje się, że gol padł po błędzie sędziego, bo w środku boiska faulowany był Kowalczyk. Piłka jednak dotarła pod pole karne Kluczborka, a Piotrowski podał piłkę do Ilieva, który strzelił na pustą bramkę.

GOOOOOOOL!!! Dimitar Iliev!!!!

Na stadionie pojawiło się około 1800 widzów.

Zaczynamy 2 połowę meczu!

..a Lebedyński zmienia Bąka.

Mroziński za Piotra Wlazło...

Zawodnicy Wisły wychodzą właśnie na plac gry, za chwilę pojawią się też piłkarze MKS-u.

Koniec pierwszej połowy. Do przerwy po świetnej grze MKS prowadzi 1:0 po golu Michała Kojdera. Na razie wygląda to na prawdę bardzo dobrze. Zostańcie z nami, wracamy za około 15 minut.

Sędzia do pierwszej połowy doliczył 3 minuty.

Świetna akcja Kowalczyka lewą stroną, który dograł idealnie na nogę Michała Kojdera, a ten z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki! 1:0 dla MKS-u!

GOOOOOOOOOOOOOOL!!!! MICHAŁ KOJDER!!!!!

Oprócz gry obu zespołów podobać może się też doping kibiców z Płocka, którzy od początku są bardzo aktywni. Ze strony gospodarza niestety cisza.

Łuczak!!! Ależ niewiele zabrakło. Wrzutka z rzutu rożnego trafiła prosto na głowę Łuczaka, który uderzył bardzo mocno, ale minimalnie obok bramki.

Łuczak popisał się teraz dobrym rajdem prawą stroną, ale Nitkiewicz przytomnie wybił na róg.

Kowalczyk teraz doskonale zagrał tyłem do bramki i przytrzymał piłkę. Dograł do nadbiegającego Kojdera, ale ten uderzył niecelnie. To była bardzo dobra sytuacja, ale nadal bez goli w Kluczborku.

Damian Piotrowski wrzucił piłkę po ziemi, ale dobrze wyszedł do niej i złapał Pogorzelec.

Ależ błąd Kursy! Bardzo prosta piłka, która leciała w powietrzu sprawiła niesamowitą trudność Kursie, który zwyczajnie w nią nie trafił. Na szczęście MKS-u sędzia liniowy podniósł chorągiewkę.

MKS gra bardzo dobrze i wydaje się kwestą czasu zdobycie gola. Tak walczącej drużyny dawno tu nie widzieliśmy. Szczególnie dobrze prezentuje się Kasperkiewicz i Sobczak.

Jest bardzo gorąco, a piłkarze grają jakby tego nie odczuwali. Mecz jest bardzo szybki i ciekawy, a przez to wymagający dla organizmów piłkarzy. Na prawdę dobrze ogląda się to spotkanie.

Do długiego podania wyszedł Kiełpin i mało brakowało a byłby gol samobójczy. Bramkarz kopnął piłkę prosto w Sieleckiego i Wisła miała dużo szczęścia, że futbolówka zatrzymała się na stopie Kiełpina.

Sędzia zarządził właśnie przerwę na uzupełnienie płynów. Trenerzy oby ekip wykorzystują tą przerwę też w celu przekazania wskazówek.

Deja dostał piłkę od Sobczaka i od razu po obrocie uderzył na bramkę Wisły, ale nadał piłce zbyt małą rotację i ta przeleciała obok bramki.

Kojder za Swędrowskiego, który opuszcza plac gry z powodu kontuzji.

Piotr Wlazło zdecydował się na strzał z dystansu, ale jego uderzenie dobrze zablokował Radosław Kursa. Przerwa w grze - na boisku leży Swędrowski.

Bąk otrzymał teraz piłkę na prawej stronie i dośrodkował piłkę prosto w ręce Pogorzelca. Bramkarz daleko wybił piłkę i na 20 metr wyszedł Kiełpin, gdzie spotkał się z Kowalczykiem i zaliczył przykre uderzenie "głowa w głowę". Na szczęście z bramkarzem Wisły wszystko ok i gramy dalej.

Kasperkiewicz doskonale wszedł w ten mecz, teraz w ciągu minuty zanotował dwa odbiory. Po jego podaniu strzelał Sobczak, ale daleko obok bramki.

Deja zdecydował się na strzał z dystansu, jednak jego uderzenie było za wysokie i od bramki rozpocznie Seweryn Kiełpin.

Bąk teraz próbował strzału na bramkę Pogorzelca, ale był na spalonym. W posiadaniu nadal gospodarze.

Jakub Bąk ukarany za faul bez piłki na Nitkiewiczu.

Dobrze zaczął MKS i nie daje dojść do głosu gościom. Cały czas gra toczy się na połowie Wisły, ciekawe tylko na ile starczy sił gospodarzom do tak wymagającej gry.

Kowalczyk zdecydował się na strzał z daleka, ale prosto w Kiełpina. Teraz brzydko faulowany Sobczak i będzie rzut wolny z 40 metrów. Dużo się dzieje od początku meczu!

Pierwsza akcja MKS-u i od razu rzut rożny po wybiciu piłki przez Stefańczyka. Bliski oddania strzału był Kasperkiewicz, ale Wisła wybija piłkę.

Zaczynamy grę! Pierwsi piłki dotknęli gracze Wisły.

Piłkarze wyszli na murawę przy gromkich oklaskach kibiców i za moment rozpoczniemy grę.

Sędzią głównym będzie dziś Tomasz Radkiewicz, który właśnie zaprosił piłkarzy na murawę. Pomagać na liniach będą mu Arkadiusz Śpiewak i Maciej Majewski.

Na stadionie pojawiło się około 50 kibiców z Płocka, ogólnie na stadionie coraz mniej wolnych miejsc.

Gracze schodzą z rozgrzewki i za około 10 minut rozpoczniemy piłkarskie święto w Kluczborku!

Podczas trwającej rozgrzewki Rafał Niziołek uderzył piłkę poza ogrodzenie stadionu, miejmy nadzieję, że podczas meczu piłkarze popiszą się lepszą skutecznością.

W barwach gospodarzy na ławce rezerwowych zasiądzie Marcin Nowacki - były gracz Wisły Płock.

Pogoda powoli się psuje, niebo się zaciągnęło się chmurami i może niebawem spać deszcz. Temperatura jednak nadal jest bardzo wysoka.

Historia spotkań MKS-u i Wisły jest dość krótka. Ekipy zmierzyły się ze sobą dwa razy. Raz padł bezbramkowy remis, a raz aż 4:0 wygrała drużyna z Kluczborka.

Witamy ze stadionu w Kluczborku, obie drużyny są już na rozgrzewce!

ZAPOWIEDŹ SPOTKANIA MKS KLUCZBORK - WISŁA PŁOCK

W poprzedniej kolejce zawodnicy MKS Kluczbork pokonali spadkowicza Ekstraklasy, Zawiszę Bydgoszcz 3:2 i w dobrych nastrojach przystąpią do kolejnego ligowego starcia. W sobotę rywalem beniaminka będzie Wisła Płock.

Dotąd obie drużyny mierzyły się ze sobą tylko dwa razy, również w 1. Lidze, co miało miejsce w sezonie 2009/2010. Pierwsze spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, rewanż zaś pewną wygraną drużyny z Kluczborka 4:0.