Wiślacy w meczach przed własną publicznością, odkąd na ławce trenerskiej zasiada Kazimierz Moskal, są zupełnie innym zespołem. W pięciu ostatnich meczach, w których Wisła grała jako gospodarz, odnieśli tylko jedną porażkę – z Zawiszą Bydgoszcz, lecz wtedy szkoleniowcem był jeszcze Franciszek Smuda.